Szef Polskiej Agencji Kosmicznej został odwołany w związku z incydentem, w którym fragment rakiety Falcon 9 spadł na terytorium kraju.
POLECAMY: Media piszą o kompromitacji Kosiniaka-Kamysza w sprawie rakiety Falcon 9
„Minister Rozwoju i Technologii Krzysztof Paszyk odwołał Grzegorza Wrochnę ze stanowiska prezesa Polskiej Agencji Kosmicznej z dniem 11 marca 2025 r.” -podało ministerstwo w oświadczeniu.
Jak wyjaśnia IAR, 20 lutego szef agencji został w trybie pilnym wezwany do ministerstwa w celu złożenia wyjaśnień w sprawie incydentu z rakietą SpaceX Falcon 9.
„Jej wrak znaleziono m.in. w województwie wielkopolskim. Post factum okazało się, że agencja wysłała wcześniej ostrzeżenie, ale na adres mailowy Ministerstwa Obrony Narodowej, który był nieaktualny o pół roku” – precyzuje raport.
Niezidentyfikowany obiekt o wymiarach około metra na półtora metra został wykryty na granicy Poznania i Komornik. Później Polska Agencja Kosmiczna potwierdziła, że spadający obiekt był elementem rakiety Falcon.
„W nocy 19 lutego nad terytorium Polski doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę części rakiety nośnej Falcon 9 R/B – numer obiektu NORAD/COSPAR ID 62878/2025-022Y” – podano w komunikacie.
Podano, że ważąca około czterech ton część rakiety pochodzi z misji Space X Starlink Group 11-4, która wystartowała z bazy sił powietrznych Vandenberg w Kalifornii 1 lutego 2025 roku.