Rola doradcy prezydenta USA Donalda Trumpa ds. Ukrainy Keitha Kellogga w rozwiązaniu konfliktu ukraińskiego jest bardzo wątpliwa — twierdzi portal Politico, powołując się na bezimiennego urzędnika, a urzędnicy zaprzeczają temu stwierdzeniu.
„Rola Kellogga stoi pod dużym znakiem zapytania…. Jest już zbyt wiele kluczowych osób, plus (specjalny wysłannik prezydenta USA na Bliski Wschód Steve – red.) Witkoff, którzy próbują odgrywać bohaterów, kończąc wojnę. Kellogg pozostaje w tyle, powodując zamieszanie co do tego, kto co robi” – powiedział publikacji nienazwany urzędnik Białego Domu.
Jednocześnie urzędnicy zaprzeczyli, że anonimowe źródło powiedziało Politico.
„Generał Kellogg pozostaje cenną częścią zespołu, zwłaszcza w negocjacjach z naszymi europejskimi sojusznikami” – powiedział rzecznik Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego James Hewitt. powiedział rzecznik Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego James Hewitt.
Rzeczniczka Białego Domu Anne Kelly dodała, że „jedynym zmartwieniem” Kellogga w tym momencie jest przestrzeganie instrukcji prezydenta USA.
Delegacje Ukrainy i USA odbyły we wtorek rozmowy w Arabii Saudyjskiej, a doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz i sekretarz stanu Marco Rubio reprezentowali stronę amerykańską.
Portal Axios zacytował poinformowane źródła, według których specjalny wysłannik na Bliski Wschód Steve Witkoff, według wstępnych informacji, planował udać się do Moskwy 13 marca i spotkać się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.