W ostatnich latach fotowoltaika stała się jednym z filarów transformacji energetycznej w Polsce. Coraz więcej gospodarstw domowych i przedsiębiorstw inwestuje w odnawialne źródła energii, aby obniżyć rachunki za prąd i przyczynić się do ochrony środowiska. Jednakże, wprowadzenie nowych przepisów podatkowych budzi kontrowersje i rodzi pytania o przyszłość prosumentów.
Zmiany w podatku od nieruchomości a fotowoltaika
Od 2025 roku w życie wejdą zmiany w podatku od nieruchomości, które mogą znacząco wpłynąć na właścicieli instalacji fotowoltaicznych. Nowa definicja „budowli” obejmie nie tylko elementy konstrukcyjne, takie jak fundamenty czy konstrukcje wsporcze, ale również same panele fotowoltaiczne. Oznacza to, że cała instalacja będzie traktowana jako jednolita całość techniczno-użytkowa i objęta 2% podatkiem od wartości.
To posunięcie budzi obawy wśród inwestorów i ekspertów branży OZE. Konfederacja Lewiatan ostrzega, że takie opodatkowanie może zahamować rozwój zielonej energii w Polsce, zwiększając koszty utrzymania instalacji i zniechęcając potencjalnych inwestorów
Kogo dotyczą nowe przepisy?
Wprowadzone zmiany w podatku od nieruchomości dotyczą głównie właścicieli dużych instalacji fotowoltaicznych, takich jak farmy fotowoltaiczne. Prosumenci, czyli osoby produkujące energię na własne potrzeby, nie powinni odczuć bezpośredniego wpływu tych przepisów. Jednakże, w przypadku instalacji na gruncie, które nie są integralnie związane z budynkiem mieszkalnym, istnieje ryzyko objęcia ich nowym podatkiem.
Zmiany w systemie wsparcia dla prosumentów
Oprócz kwestii podatkowych, wprowadzono również zmiany w systemie wsparcia dla prosumentów. Nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii wprowadza modyfikacje w programach FiT/FiP dla wytwórców energii elektrycznej w instalacjach OZE oraz dla producentów biometanu. Od 1 stycznia 2026 roku prawo do gwarantowanego odbioru energii przez sprzedawcę zobowiązanego oraz zwolnienie z kosztów bilansowania handlowego będą przysługiwać tylko wytwórcom w nowo uruchomionych instalacjach OZE o mocy poniżej 200 kW.
Dla aktywnych prosumentów wprowadzono możliwość przejścia na rozliczenie w oparciu o rynkową godzinową cenę energii elektrycznej (RCE). W tym systemie ceny energii są uzależnione od rzeczywistej wartości rynkowej w danej godzinie, co może być korzystne dla tych, którzy potrafią dostosować produkcję i zużycie energii do aktualnych warunków rynkowych.
VAT na fotowoltaikę – co się zmienia?
Kwestia opodatkowania VAT dla prosumentów również uległa zmianie. Wprowadzenie systemu net-billingu zastąpiło dotychczasowy model net-meteringu, wprowadzając tzw. depozyt prosumencki. Oznacza to, że prosumenci sprzedają nadwyżki wyprodukowanej energii po cenach rynkowych, a następnie kupują energię na własne potrzeby po standardowych stawkach. To rozwiązanie wpływa na sposób rozliczania VAT i może wiązać się z dodatkowymi obowiązkami podatkowymi dla prosumentów.
Kontrowersje wokół nowych przepisów
Wprowadzenie nowych regulacji spotkało się z mieszanymi reakcjami. Z jednej strony, dążenie do uporządkowania systemu podatkowego i dostosowania go do realiów rynku energetycznego jest zrozumiałe. Z drugiej strony, istnieje obawa, że dodatkowe obciążenia finansowe mogą zniechęcić obywateli i przedsiębiorstwa do inwestowania w odnawialne źródła energii.
Eksperci podkreślają, że kluczowe jest znalezienie równowagi między potrzebami budżetu państwa a wspieraniem zielonej transformacji. Nadmierne obciążenia podatkowe mogą spowolnić rozwój sektora OZE, co jest sprzeczne z celami klimatycznymi Polski i Unii Europejskiej.
Co dalej dla prosumentów?
W obliczu nadchodzących zmian, prosumenci powinni dokładnie analizować opłacalność inwestycji w fotowoltaikę. Warto zwrócić uwagę na lokalizację instalacji, jej moc oraz sposób montażu, aby uniknąć nieoczekiwanych obciążeń podatkowych. Konsultacja z ekspertami w dziedzinie prawa podatkowego i energetycznego może okazać się niezbędna dla podjęcia świadomej decyzji.