Wiceminister rolnictwa Jacek Czerniak, poseł Lewicy, usłyszy prokuratorski zarzut spowodowania wypadku drogowego, w wyniku którego rowerzystka doznała poważnych obrażeń. Za zdarzenie, do którego doszło w maju 2023 roku w Lublinie, grozi mu nawet do trzech lat pozbawienia wolności. Sprawa wzbudza duże zainteresowanie, zwłaszcza że polityk dobrowolnie zrzekł się immunitetu, aby móc odpowiedzieć przed wymiarem sprawiedliwości.
Jak doszło do wypadku?
5 maja 2023 roku na ulicy Fabrycznej w Lublinie poseł Jacek Czerniak skręcał w zjazd prowadzący do centrum handlowego. Zatrzymał się, aby przepuścić pieszego, jednak w tym samym momencie ścieżką rowerową poruszała się kobieta na rowerze. Jak relacjonuje sam polityk, rowerzystka zaczęła hamować, ale z powodu niesprawnego tylnego hamulca przewróciła się. – Nie było styku z moim samochodem. Zatrzymałem się i udzieliłem jej pomocy – tłumaczył Czerniak w rozmowie z Onetem.
Niestety, kobieta doznała poważnych obrażeń – złamała rękę. Na miejscu zdarzenia pojawiły się służby ratunkowe oraz policja. Poseł został przebadany alkomatem, który wykazał, że był trzeźwy. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring.
Prokuratura stawia zarzuty
Prokuratura Okręgowa w Lublinie podjęła decyzję o postawieniu zarzutu wiceministrowi. – Pan poseł skręcał w prawo i nie zauważył rowerzystki. Nie doszło do potrącenia, ale kobieta jadąca rowerem się przewróciła, w wyniku czego złamała rękę – wyjaśnia prokurator Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Zgodnie z polskim prawem, za spowodowanie wypadku drogowego, w wyniku którego poszkodowany doznał obrażeń ciała powyżej siedmiu dni, grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. – W związku z tym, że mamy do czynienia z wypadkiem drogowym, w wyniku którego spowodowano obrażenia ciała powyżej siedmiu dni, prokurator skierował wniosek o uchylenie immunitetu – podkreśla Kępka.
Zrzeczenie się immunitetu
23 stycznia 2024 roku sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych zajęła się wnioskiem prokuratury z 12 listopada 2023 roku o wyrażeniu zgody na pociągnięcie posła Jacka Czerniaka do odpowiedzialności karnej. – Sprawa jest zakończona. Przed posiedzeniem komisji poseł dobrowolnie zrzekł się immunitetu – poinformował szef komisji Jarosław Urbaniak.
Polityk Lewicy w rozmowie z Onetem przyznał, że nie został jeszcze przesłuchany przez prokuraturę i nie usłyszał oficjalnego zarzutu. – Jeżeli będzie zarzut, to sąd to rozstrzygnie. Ja się nie boję. Wszystko odbyło się zgodnie z literą prawa – zapowiedział Czerniak.
Co dalej ze sprawą?
Sprawa wiceministra rolnictwa Jacka Czerniaka wzbudza kontrowersje, zwłaszcza że polityk dobrowolnie zrzekł się immunitetu, co spotkało się z uznaniem zarówno ze strony prokuratury, jak i opinii publicznej. Teraz wszystko zależy od decyzji sądu, który oceni, czy poseł rzeczywiście dopuścił się naruszenia przepisów drogowych.
Warto podkreślić, że całe zdarzenie zostało dokładnie udokumentowane, a monitoring z miejsca wypadku może odegrać kluczową rolę w procesie. Jak podkreśla prokuratura, Jacek Czerniak w żaden sposób nie uchylał się od współpracy, co może wpłynąć na łagodniejszy przebieg sprawy.
Podsumowanie
Sprawa wiceministra rolnictwa Jacka Czerniaka to przykład, jak ważne jest przestrzeganie przepisów drogowych, zwłaszcza w kontekście bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. Zarzuty postawione politykowi są poważne, a ich rozstrzygnięcie leży teraz w rękach wymiaru sprawiedliwości. Wszystko wskazuje na to, że proces będzie miał duży wpływ nie tylko na karierę polityczną Czerniaka, ale także na dyskusję o odpowiedzialności na drodze.