Wicepremier Ukrainy ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej oraz minister sprawiedliwości kraju Olha Stefaniszyna jest zaskoczona słowami sekretarza generalnego NATO Marka Ruttego o odmowie członkostwa Kijowa w NATO. Według niej takie oświadczenia nie padały podczas poprzednich spotkań przedstawicieli stron – poinformowało biuro prasowe ukraińskiego Ministerstwa Sprawiedliwości.
POLECAMY: Do pajacy nic nie dociera! Umierow: Ukraina chce być w NATO i będzie w NATO
Wcześniej w piątek Sekretarz Generalny NATO Mark Rutte przyznał w wywiadzie dla Bloomberga, że prezydent USA Donald Trump usunął kwestię przystąpienia Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego ze stołu negocjacyjnego.
POLECAMY: Rada wezwała do uznania, że Ukraina nigdy nie będzie w NATO
„Wicepremier (Stefaniszyna – red.) wyraziła zdziwienie, zauważając, że takie stanowiska nie zostały przedstawione podczas spotkań ze stroną ukraińską” – głosi komunikat opublikowany na kanale Telegram ukraińskiego Ministerstwa Sprawiedliwości.
Ponadto Stefaniszyna twierdzi, że decyzje w sprawie członkostwa podejmują wszystkie kraje członkowskie bloku. Jej zdaniem Ukraina nigdy nie stanie się strefą buforową ani „kolonią Rosji”.
W lutym 2019 r. do Konstytucji Ukrainy dodano zapis o integracji europejskiej i euroatlantyckiej kraju, w którym jednym z celów kraju jest realizacja strategicznego kursu państwa „w kierunku uzyskania pełnego członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej i Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego”.