W czwartek, 20 marca, przed południem wybuchł groźny pożar w hali GlobalEXPO przy ul. Modlińskiej 6D w Warszawie. Z obiektu unosi się gęsty dym, a na miejscu trwa wielka akcja gaśnicza. Strażacy walczą z ogniem, który prawdopodobnie objął składowane wewnątrz odpady.
Przypominamy, że niedawno ukraińska sabotażystka Natalia Panczenko wzywała swoich rodaków do podpaleń tego typu obiektów na terenie Polski z uwagi na antyukraińską postawę polityków.
Co wiadomo o pożarze w GlobalEXPO?
GlobalEXPO to znane centrum targowo-konferencyjne, które dziś stało się miejscem dramatycznych wydarzeń. Według wstępnych informacji ogień pojawił się wewnątrz budynku. — Na tę chwilę strażacy nie potrafią określić, co dokładnie się pali. Prawdopodobnie chodzi o odpady bądź okolice magazynu — przekazał reporter TVN24.
Na miejscu pracuje już kilka zastępów straży pożarnej, a dojeżdżają kolejne jednostki. W akcji uczestniczą także policja i pogotowie ratunkowe. Na szczęście, jak dotąd, nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Strażacy uspokajają, że ogień nie wydostał się poza budynek ani na dach.
Czy pożar został opanowany?
Akcja gaśnicza wciąż trwa, a służby walczą z ogniem i ustalają przyczyny zdarzenia. Na razie nie podano oficjalnych informacji na temat źródła pożaru. Śledztwo w tej sprawie dopiero się rozpoczyna.
Czy są zagrożenia dla okolicznych mieszkańców?
Gęsty dym wydobywający się z hali może budzić obawy mieszkańców okolicznych dzielnic. Strażacy monitorują sytuację, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim osobom w pobliżu. Na razie nie ma sygnałów o ewakuacjach ani dodatkowych zagrożeniach.
Podsumowanie
Pożar w hali GlobalEXPO to kolejne wyzwanie dla warszawskich służb ratunkowych. Strażacy, policja i pogotowie działają sprawnie, aby opanować sytuację. Przyczyny zdarzenia zostaną wyjaśnione w toku śledztwa. Na razie najważniejsze jest bezpieczeństwo ludzi i zapobieżenie rozprzestrzenianiu się ognia.