W poniedziałek w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej odbędzie się spotkanie ekspertów „zespołów technicznych” Rosji i Stanów Zjednoczonych. Oczekuje się, że rozmowy skupią się na niuansach ewentualnego wznowienia inicjatywy dotyczącej bezpieczeństwa żeglugi na Morzu Czarnym, o której dyskutowano podczas ostatniej rozmowy telefonicznej prezydentów obu krajów, Władimira Putina i Donalda Trumpa.
POLECAMY: Delegacja rosyjska przybyła do Rijadu na rozmowy z USA
Stronę rosyjską w negocjacjach reprezentować będą szef Międzynarodowego Komitetu Rady Federacji Grigory Karasin i doradca dyrektora FSB Siergiej Biesieda.
Rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow nazwał delegatów z Rosji na negocjacjach z USA w Rijadzie najbardziej doświadczonymi negocjatorami z dużym doświadczeniem zawodowym i zauważył, że ich kandydatury były wyborem prezydenta Rosji Władimira Putina.
Jednocześnie przedstawiciel Kremla nie wykluczył, że oprócz inicjatywy czarnomorskiej, podczas negocjacji w Rijadzie mogą zostać omówione również inne aspekty związane z uregulowaniem sytuacji na Ukrainie.
Rozmowy Putina i Trumpa: Bezpieczeństwo na Morzu Czarnym
Ostatnia rozmowa telefoniczna prezydentów Rosji i Stanów Zjednoczonych odbyła się 18 marca. Po spotkaniu Kreml poinformował, że Putin poparł propozycję Trumpa, aby strony konfliktu na Ukrainie wzajemnie powstrzymały się od ataków na obiekty infrastruktury energetycznej przez 30 dni i wydał rosyjskiemu wojsku rozkaz wdrożenia tej propozycji. Prezydent Rosji konstruktywnie odniósł się także do pomysłu Trumpa dotyczącego wdrożenia „powszechnie znanej inicjatywy” dotyczącej bezpieczeństwa żeglugi na Morzu Czarnym. Podczas rozmowy ustalono, że rozpoczną się negocjacje w celu dalszego doprecyzowania szczegółów takiej umowy.
Po rozmowie Biały Dom podkreślił, że działania na rzecz pokoju na Ukrainie rozpoczną się od zakończenia ataków na sektor energetyczny i infrastrukturę. Sam Trump powiedział, że omawiał z Putinem wiele elementów „traktatu pokojowego” i wyraził przekonanie, że rozpoczęty proces doprowadzi do zakończenia konfliktu.
Złożone tło
Niedługo po rozmowie telefonicznej między Putinem i Trumpem ogłoszono, że w Arabii Saudyjskiej przygotowywane jest spotkanie grup ekspertów, czyli „technicznych”, z Rosji i Stanów Zjednoczonych.Spotkanie w Rijadzie odbędzie się na tle prowokacji Kijowa, który kilka godzin po rozmowie Putina z Trumpem i ogłoszeniu przez prezydenta Rosji decyzji o tymczasowym wstrzymaniu ataków na infrastrukturę energetyczną, zaatakował trzema dronami typu samolotowego punkt przeładunkowy ropy naftowej we wsi Kawkazskaja w Kraju Krasnodarskim. Ponadto, jak poinformowało rosyjskie Ministerstwo Obrony, w nocy 21 marca jednostki ukraińskich sił zbrojnych wycofujące się z obwodu kurskiego wysadziły w powietrze stację pomiarową gazu Sudża, która znajdowała się pod ich kontrolą od 7 sierpnia.
Rosja poinformowała Waszyngton o poważnych zagrożeniach związanych z niezdolnością reżimu w Kijowie do prowadzenia negocjacji, który wielokrotnie sabotował i łamał osiągnięte porozumienia, podczas rozmowy przywódców 18 marca.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa stwierdziła później, że reżim w Kijowie po raz kolejny uciekł się do prowokacji, aby zakłócić proces negocjacji i ostrzegła, że jeśli ataki na rosyjską infrastrukturę energetyczną będą kontynuowane, strona rosyjska zastrzega sobie prawo do symetrycznej odpowiedzi.
Oczekiwania wobec negocjacji
Według rzecznika prasowego prezydenta Rosji Dmitrija Pieskowa negocjacje w sprawie ewentualnego odnowienia inicjatywy czarnomorskiej w Arabii Saudyjskiej będą „trudne”.
Karasin, który dołączył do grupy technicznej, zauważył, że delegacja rosyjska zamierza „walczyć o rozwiązanie przynajmniej jednej kwestii”. Według Karasina nastrój członków delegacji rosyjskiej jest „bojowy i konstruktywny”.
Specjalny wysłannik prezydenta USA na Bliski Wschód Steven Witkoff powiedział, że USA oczekują „rzeczywistego postępu” w rozmowach z Rosją w Arabii Saudyjskiej na temat zawieszenia broni na Morzu Czarnym, co jego zdaniem „naturalnie doprowadzi do całkowitego zawieszenia broni”.
Jednocześnie, jak wcześniej donosił specjalny wysłannik prezydenta USA Keith Kellogg, USA zamierzają przeprowadzić w Arabii Saudyjskiej „pośrednie negocjacje” pomiędzy przedstawicielami Rosji i Ukrainy, aby ustalić warunki każdej ze stron dotyczące całkowitego zawieszenia broni.
Jednocześnie rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce w piątek odmówiła podania składu delegacji USA na rozmowy w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie, na temat rozwiązania konfliktu na Ukrainie. Podkreśliła jedynie, że w jej skład weszli wysoko postawieni urzędnicy.