Włoskie Ministerstwo Edukacji wprowadziło kontrowersyjne rozporządzenie, które zakazuje stosowania symboli „neutralnych płciowo” w szkołach. Decyzja ta wywołała burzliwą dyskusję w kraju, a także poza jego granicami. Jak argumentuje resort, używanie znaków takich jak gwiazdka (*) czy schwa (ə) jest sprzeczne z zasadami włoskiej gramatyki i może prowadzić do niejasności w komunikacji instytucjonalnej.
POLECAMY: Amerykański Departament Zdrowia potwierdza: istnieją tylko dwie płcie – żeńska i męska
Neutralne płciowo symbole – zagrożenie dla języka?
W oficjalnym oświadczeniu ministerstwo podkreśliło, że „używanie niezgodnych z normami znaków graficznych, takich jak gwiazdka (*) czy schwa (ə), jest sprzeczne z normami językowymi i może zagrażać jasności oraz jednolitości komunikacji instytucjonalnej”. Zdaniem władz, wprowadzanie tego typu symboli do języka pisanego nie tylko narusza zasady gramatyki, ale także utrudnia zrozumienie tekstów, zwłaszcza w kontekście edukacyjnym.
Włoski język, podobnie jak polski, opiera się na rodzajach gramatycznych – męskim i żeńskim. W przypadku rzeczowników odnoszących się do obu płci, zgodnie z zasadami gramatyki, stosuje się formę męską. Lewica od dawna krytykuje tę praktykę, uznając ją za przejaw dominacji mężczyzn. W odpowiedzi na te zarzuty, część środowisk wprowadziła tzw. neutralne płciowo końcówki wyrazów, co jednak spotkało się z oporem konserwatywnych kręgów.
Polityka rządu Giorgii Meloni – powrót do tradycyjnych wartości?
Decyzja ministerstwa wpisuje się w szerszą politykę rządu premier Giorgii Meloni, która od objęcia władzy w 2022 roku konsekwentnie prezentuje się jako obrońca tradycyjnych wartości. Jednym z jej pierwszych kroków po objęciu urzędu było zażądanie, by jej oficjalny tytuł „presidente del consiglio” (premier) był poprzedzany męskim rodzajnikiem „il”, zamiast żeńskiego „la”. W języku polskim oznacza to, że Meloni odmówiła tytułowania jej „premierką”, co wywołało liczne komentarze zarówno we Włoszech, jak i za granicą.
Premier Meloni wielokrotnie podkreślała, że jej rząd będzie stał na straży tradycyjnych wartości, w tym także języka. Wprowadzenie zakazu stosowania neutralnych płciowo symboli w szkołach można więc postrzegać jako kolejny krok w tym kierunku.
Kontrowersje wokół neutralności językowej
Sprawa neutralności językowej od dawna budzi emocje nie tylko we Włoszech, ale także w innych krajach, gdzie język opiera się na rodzajach gramatycznych. Zwolennicy neutralnych płciowo rozwiązań argumentują, że tradycyjne formy językowe utrwalają stereotypy płciowe i marginalizują osoby niebinarne. Przeciwnicy zaś podkreślają, że wprowadzanie nowych znaków czy końcówek może prowadzić do chaosu językowego i utrudniać komunikację.
Włoskie rozporządzenie spotkało się z mieszanymi reakcjami. Część środowisk edukacyjnych i językoznawców popiera decyzję ministerstwa, uznając ją za konieczną dla zachowania spójności językowej. Inni krytykują ją jako krok wstecz, który ignoruje potrzeby współczesnego społeczeństwa.
Podsumowanie
Decyzja włoskiego Ministerstwa Edukacji o zakazie stosowania neutralnych płciowo symboli w szkołach to kolejny element szerszej polityki rządu Giorgii Meloni, który stawia na tradycyjne wartości. Choć rozporządzenie ma na celu ochronę zasad gramatyki i jasności komunikacji, wywołało ono liczne kontrowersje i dyskusje na temat roli języka w kształtowaniu społeczeństwa. Jak się wydaje, spór o neutralność językową będzie trwał nadal, zarówno we Włoszech, jak i w innych krajach.