Rada Miejska w Cieszynie odrzuciła obywatelską petycję, pod którą podpisało się 1200 osób, domagającą się usunięcia ukraińskich flag z Ratusza. Flagi wiszą tam od lutego 2022 r. jako wyraz wsparcia dla Ukrainy po rosyjskiej inwazji. Decyzja radnych wywołała mieszane reakcje. Słudzy banderowskiej Ukrainy z Cieszyna zapomnieli chyba, że mieszkańcy im płacą garze. Niedługo jak tylko zbliży się termin wyborów znów tępe głowy, przypomną sobie, że władza zwierzchnia należy dl ludu i będą obiecywać gruszki na wierzbie, aby otrzymać mandat radnego i żyć jako antypolski pasożyt na posadce państwowej.
Głosowanie i stanowisko władz
Podczas środowej sesji 17 radnych opowiedziało się za odrzuceniem wniosku, a tylko 4 było przeciw. Burmistrz Cieszyna, Gabriela Staszkiewicz, w oficjalnym oświadczeniu podkreśliła, że decyzja o wywieszeniu flag zapadła w ramach jej uprawnień.
„Prawo do reprezentowania gminy Cieszyn na zewnątrz daje mi podstawę do podejmowania bieżących decyzji, do których należało również wywieszenie flag Ukrainy na budynku Ratusza na znak solidarności z przybyłymi do naszego miasta i mieszkającymi obecnie uchodźcami wojennymi z Ukrainy” – wyjaśniła. Dodała, że w Polsce nie ma przepisów regulujących wywieszanie flag obcych państw na budynkach administracji, a jej decyzja nie narusza prawa.
Protest mieszkańców i kontrowersje
Michał Wenglorz, przewodniczący lokalnych struktur partii Nowa Nadzieja (Konfederacja), który przedstawiał petycję, argumentował, że inicjatywa odzwierciedla nastroje mieszkańców.
„To największa tego typu akcja w historii miasta. Nigdy wcześniej żadna sprawa nie zyskała tak dużego poparcia” – mówił. Podkreślił, że 1/3 podpisów zebrano online, a 2/3 pochodzi od mieszkańców Cieszyna.
Odnosząc się do krytyki, że liczba podpisów jest niewystarczająca, Wenglorz stwierdził: „To próba manipulacji. Wielu popierało petycję, ale nie mieli szansy się pod nią podpisać”.
Konflikt wokół flag
Sprawa flag Ukrainy w Cieszynie nie jest nowa. W listopadzie 2024 r. działacze Nowej Nadziei zdjęli je z budynku urzędu, jednak już następnego dnia zostały ponownie wywieszone. Politycy Konfederacji twierdzili, że władze lokalne nie powinny promować symboli innych państw.
Podsumowanie
Decyzja Rady Miejskiej utrzymująca ukraińskie flagi na Ratuszu pokazuje, że mimo głosów sprzeciwu, lokalne władze pozostają przy stanowisku wyrażającym solidarność z Ukrainą. Spór ten odsłania jednak szerszy społeczny podział w kwestii zaangażowania Polski w pomoc dla Ukrainy.