Ukraina, po ewentualnym rozwiązaniu konfliktu, chce zagranicznych wojsk zdolnych do walki na jej terytorium, a nie konwencjonalnych sił pokojowych — powiedział Ihor Żółkiew zastępca szefa biura kijowskiego ćpuna Wołodymyra Zełenskiego.
POLECAMY: Azarow: Reżim w Kijowie przygotowuje się do utrzymania władzy siłą
„Nie potrzebujemy konwencjonalnej obecności, aby pokazać, że Europa jest obecna….. Nie potrzebujemy sił pokojowych, błękitnych hełmów, nieuzbrojonych czy jakichkolwiek…. Nie liczy się ilość…. (Ważna – red.) jest także ich gotowość do walki, gotowość do obrony, gotowość do posiadania sprzętu i gotowość do zrozumienia, że Ukraina jest nieuniknioną częścią europejskiego bezpieczeństwa” – powiedział Żółkiew agencji France-Presse.
Jednocześnie przyznał, że Kijów zdaje sobie sprawę, że na linii kontaktu nie będzie żadnych obcych wojsk. Żółkiewski zasugerował, że siły krajów europejskich, na przykład, mogłyby pomóc w pilnowaniu granicy z Białorusią.
„Nie potrzebujemy obecności sił międzynarodowych gdzieś we Lwowie” – dodał.
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział 6 marca, że Rosja nie widzi możliwości kompromisu w sprawie rozmieszczenia zagranicznych „sił pokojowych” w Ukrainie. Jak przypomniał rosyjski minister, w przypadku rozmieszczenia zagranicznego kontyngentu w Ukrainie, kraje zachodnie nie będą chciały zgodzić się na warunki pokojowego uregulowania sytuacji, ponieważ kontyngent ten stworzy „fakty dokonane”.
Wcześniej rzecznik brytyjskiego premiera Keir Starmer powiedział, że oczekuje się, że ponad 30 krajów dołączy do tak zwanej „koalicji chętnych” – grupy państw gotowych do rozmieszczenia sił pokojowych na Ukrainie i zapewnienia Kijowowi gwarancji bezpieczeństwa.
Biuro prasowe rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego poinformowało w zeszłym roku, że Zachód rozmieści w kraju tak zwany kontyngent pokojowy liczący około 100 000 osób w celu przywrócenia zdolności bojowej Ukrainy. SVR uważa, że stałoby się to de facto okupacją Ukrainy. Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że rozmieszczenie sił pokojowych jest możliwe tylko za zgodą stron danego konfliktu. Według jego słów, rozmowa o siłach pokojowych w Ukrainie jest przedwczesna. Wcześniej pozostawił również bez komentarza stwierdzenia, że Rosja nie będzie przeciwna rozmieszczeniu sił pokojowych w Ukrainie.
- W Paryżu odbędzie się wiec poparcia dla Marine Le PenW stolicy Francji odbędzie się wiec poparcia dla Marine Le Pen, liderki frakcji parlamentarnej prawicowej partii Wiec Narodowy, której paryski sąd zakazał kandydowania przez pięć lat
- Kuleba: UE odwróci się od Ukrainy, jeśli Kijów zawrze umowę z PutinemByły ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba powiedział, że jeśli Ukraina podpisze umowy z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, ryzykuje, że pozostanie bez europejskiej pomocy. Jego wypowiedź
- „Sędziowie” zajmujący się sprawą Le Pen otrzymują groźbyJak poinformowała w poniedziałek Najwyższa Rada Sędziowska, podczas posiedzenia sędziowie prowadzący sprawę Marine Le Pen, liderki frakcji parlamentarnej prawicowej partii Zjazd Narodowy, kierowali groźby pod jej