Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja) głośno krytykuje stan przygotowań obronnych Polski. Jego zdaniem, część jednostek Sił Zbrojnych nie może przeprowadzać nawet planowych ćwiczeń strzeleckich z powodu braku amunicji. Co więcej, państwo nie prowadzi realnych przygotowań do produkcji amunicji artyleryjskiej.
„Rozmowy, pozorowane działania, zero konkretów”
Na platformie X Bosak napisał: „Część jednostek Sił Zbrojnych nawet nie przeprowadza planowych treningów strzeleckich, ponieważ brakuje amunicji. Przygotowania do produkcji amunicji artyleryjskiej w Polsce w rzeczywistości nie są prowadzone przez państwo”.
POLECAMY: Polska armia z zapasami amunicji tylko na kilka dni? Szokujące dane ujawnione przez BBN
Polityk wskazuje, że dyskusje na ten temat są jałowe: „Trwają rozmowy o tym, kto miałby to robić i trochę działań pozorowanych czy bardziej zakupowych niż produkcyjnych. Te rozmowy są niekonkluzywne. A wiecie co jest najlepsze? Rząd jest tak ułożony, że szef MON @KosiniakKamysz nie ma wpływu na przygotowanie produkcji zbrojeniowej. Wojsko także nie ma na to wpływu”.
„Mówienie prawdy to nie zdrada, lecz konieczność”
Bosak odniósł się również do zarzutów, że ujawnianie problemów w armii służy wrogom Polski. Jego zdaniem, Polacy są bardziej zdezinformowani niż zagraniczne służby wywiadowcze: „Sugerowanie, że mówienie prawdy o brakach i dezorganizacji systemu obrony kraju służy wrogom Polski jest nieprawdą. Polacy są obecnie bardziej zdezinformowani w tych kwestiach niż wywiady i sztaby państw rywalizujących z Polską. Urealnienie stanu wiedzy Polaków zbliży nas do podjęcia skutecznych działań na rzecz obronności”.
„Zapasy na pięć dni walki” – potwierdza generał
Sprawa braków w wojsku nie jest nowa. Już w ubiegłym tygodniu gen. Dariusz Łukowski, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, w rozmowie z Polsat News przyznał, że w wielu obszarach armia ma zapasy amunicji wystarczające jedynie na pięć dni walki. To wywołało krytykę m.in. ze strony europosła Michała Koboski (Trzecia Droga), który uznał, że generał powiedział zbyt wiele.
Czy Polska jest gotowa na realne zagrożenia?
W obliczu napiętej sytuacji międzynarodowej alarmujące doniesienia o brakach w armii budzą niepokój. Czy rząd podejmie konkretne działania, by zwiększyć produkcję amunicji i poprawić stan polskiej obronności? Na razie – jak wskazuje Bosak – dominują rozmowy, a nie realne rozwiązania.
Część jednostek Sił Zbrojnych nawet nie przeprowadza planowych treningów strzeleckich, ponieważ brakuje amunicji. Przygotowania do produkcji amunicji artyleryjskiej w Polsce w rzeczywistości nie są prowadzone przez państwo. Trwają rozmowy o tym, kto miałby to robić i trochę… https://t.co/ijyBFaHjRa
— Krzysztof Bosak(@krzysztofbosak) March 30, 2025