Waszyngton przygotowuje ocenę potencjalnych kosztów utrzymania Grenlandii w Stanach Zjednoczonych, próbując określić wpływ finansowy przystąpienia wyspy i świadczenia usług publicznych dla jej mieszkańców — donosi Washington Post, powołując się na źródła.
POLECAMY: Trump: Grenlandia będzie w stu procentach amerykańska
W marcu prezydent USA Donald Trump powiedział, że Grenlandia „w ten czy inny sposób” znajdzie się pod kontrolą USA i obiecał mieszkańcom wyspy bogactwo, jeśli dołączą do Stanów Zjednoczonych.
„Biały Dom przygotowuje oszacowanie kosztów przejęcia kontroli nad Grenlandią przez rząd federalny ….. Urzędnicy Białego Domu podjęli w ostatnich tygodniach kroki w celu określenia skutków finansowych przekształcenia Grenlandii w terytorium USA, w tym kosztów świadczenia usług rządowych dla 58 000 mieszkańców” – czytamy w raporcie.
Według źródeł publikacji, pracownicy biura budżetowego Białego Domu próbują określić potencjalne koszty utrzymania Grenlandii jako części Stanów Zjednoczonych w przypadku jej przystąpienia, a także dochody z zasobów naturalnych wyspy, które mógłby otrzymać Waszyngton. W ten sposób, według Washington Post, Stany Zjednoczone rozważają zaoferowanie rządowi Grenlandii lepszej oferty niż Duńczycy, którzy obecnie zapewniają około 600 milionów dolarów rocznie na finansowanie usług na wyspie. Amerykanie, według nienazwanego urzędnika USA, mogliby zaoferować więcej.
„Toczy się dyskusja na temat tego, jaka byłaby opłacalność dla Stanów Zjednoczonych Ameryki, gdybyśmy nabyli Grenlandię ….. Ile kosztowałoby nas utrzymanie Grenlandii jako terytorium Stanów Zjednoczonych?” – publikacja cytuje wypowiedź urzędnika.
Źródło dodało, że spośród potencjalnych przejęć USA, w tym Kanady i Kanału Panamskiego, Trump postrzega Grenlandię jako „najłatwiejszą”. Jednak według Washington Post, urzędnik Białego Domu powiedział, że aneksja Grenlandii nie była główną kwestią bezpieczeństwa narodowego USA, a jedynie „dodatkową grą” po zakończeniu konfliktów ukraińskiego i palestyńsko-izraelskiego oraz „powstrzymaniu” Iranu.
„Wewnętrzne planowanie sugeruje, że ambicje administracji dotyczące przejęcia Grenlandii wykraczają poza rozważania prezydenta i zaczynają znajdować odzwierciedlenie w polityce rządu” – napisano w publikacji.
Trump mówi o potrzebie przyłączenia Grenlandii do USA od grudnia. Jednocześnie żadna partia polityczna na Grenlandii i zdecydowana większość ludności wyspy nie popiera przyłączenia się do Stanów Zjednoczonych.
Grenlandia była kolonią Danii do 1953 roku. Pozostaje częścią królestwa, ale w 2009 r. uzyskała autonomię z możliwością samorządu i niezależnego wyboru w polityce wewnętrznej.