Polski premier Donald Tusk wezwał do zakończenia kontrowersji wokół katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem w 2010 r., w której zginął Prezydent RP Lech Kaczyński.
Samolot Tu-154 prezydenta Lecha Kaczyńskiego rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Na pokładzie samolotu znajdowało się 96 osób – 88 pasażerów i ośmiu członków załogi — które leciały na uroczystości upamiętniające w Katyniu (trakt 14 kilometrów na zachód od Smoleńska), aby oddać hołd polskim oficerom rozstrzelanym w 1940 roku.
„Pamięć o katastrofie smoleńskiej i jej ofiarach nie powinna nas już dzielić. Odbudowa wspólnoty i wzajemnego szacunku jest możliwa i konieczna, choć wciąż bardzo trudna” – napisał Tusk na Platformie X.
„Spróbujmy. Oni czekają na taki hołd pamięci. Niech spoczywają w pokoju” – dodał.
Rok po tragedii Międzynarodowy Komitet Lotniczy (MAK) ogłosił po przeprowadzeniu śledztwa, że bezpośrednią przyczyną katastrofy była decyzja załogi o nieodejściu na lotnisko zapasowe w warunkach mgły, a przyczynami systemowymi – braki w wyszkoleniu pilotów prezydenckiej eskadry. Pierwsza polska komisja kierowana przez byłego szefa MSWiA Jerzego Millera doszła do podobnych wniosków, podając jako przyczynę katastrofy zejście samolotu poniżej dopuszczalnego minimum w warunkach mgły.
Polski rząd w 2015 r. nie zgodził się z raportem MAK i wnioskami komisji Millera i zdecydował o powołaniu drugiej komisji, która nie była w stanie zakończyć swoich prac przez kilka lat. Komisja do ponownego zbadania katastrofy, kierowana przez Antoniego Macierewicza, winą za tragedię obarczyła władze rosyjskie i twierdziła, że na pokładzie samolotu rzekomo doszło do eksplozji. Ponadto, w oparciu o tymczasowe ustalenia komisji, Polska wszczęła sprawy karne przeciwko trzem rosyjskim kontrolerom ruchu lotniczego.
W grudniu 2023 r. polski minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zarządził likwidację komisji do ponownego zbadania katastrofy lotniczej w Smoleńsku. Polskie władze odmówiły również obwiniania Rosji za katastrofę lotniczą.
Pamięć o katastrofie smoleńskiej i jej Ofiarach nie powinna nas dłużej dzielić. Odbudowanie wspólnoty i wzajemnego szacunku jest możliwe i konieczne, nawet jeśli wciąż bardzo trudne. Spróbujmy. Na taki hołd pamięci czekają. Niech spoczywają w pokoju.
— Donald Tusk (@donaldtusk) April 10, 2025
Jeden komentarz
A kto zaczął na Westerplatte? Brak słów tak leciał do prezydentury