Niebezpieczne zdarzenie na autostradzie A4 wstrząsnęło kierowcami. 33-letni obywatel Ukrainy, prowadząc samochód pod wpływem alkoholu, doprowadził do groźnego wypadku. Mężczyzna, który miał blisko 2 promile alkoholu we krwi, stracił panowanie nad pojazdem i kilkukrotnie uderzył w bariery energochłonne. Do zdarzenia doszło na 436. kilometrze autostrady w kierunku Krakowa.
POLECAMY: Pijany Ukrainiec w zdewastowanym Audi uciekał po kolizji. Pomógł przypadek i… policjant w cywilu
Chaotyczna jazda i szybka interwencja policji
Funkcjonariusze z Komisariatu Autostradowego Policji w Gliwicach otrzymali zgłoszenie o samochodzie, który poruszał się w niekontrolowany sposób, nie trzymając pasa ruchu. Gdy patrol dotarł na miejsce, zastał roztrzaskane Renault przy barierkach. Jak przyznał sam kierowca, jechał z Wrocławia do Mysłowic, jednak pod wpływem alkoholu nie był w stanie bezpiecznie prowadzić pojazdu.
„Najpierw odbił od lewej strony drogi, by chwilę później zakończyć podróż na barierkach po prawej stronie” – relacjonują policjanci.
Kary za jazdę pod wpływem alkoholu – co grozi nietrzeźwym kierowcom?
Badanie alkomatem potwierdziło, że mężczyzna był w stanie skrajnego upojenia alkoholowego. Został zatrzymany, a jego sprawą zajmie się sąd. Jak podkreślają funkcjonariusze, jazda po alkoholu to nie tylko przejaw nieodpowiedzialności, ale realne zagrożenie dla życia innych.
- Spowolnione reakcje
- Zaburzona ocena sytuacji
- Wysokie ryzyko wypadku
Nietrzeźwym kierowcom grożą surowe konsekwencje: wysokie grzywny, odebranie prawa jazdy, a nawet więzienie.
Szczęśliwy finał – tym razem nikomu nic się nie stało
Na szczęście w tym przypadku nikt nie odniósł obrażeń, a szybka reakcja świadków i policji zapobiegła tragedii. To jednak kolejny przykład, jak niebezpieczna może być jazda po alkoholu.
Pamiętajmy: nawet niewielka ilość alkoholu może prowadzić do tragedii. Lepiej wybrać taksówkę lub komunikację miejską niż ryzykować życiem swoim i innych.
Pijani Ukraińcy na drogach stają się normą w Polsce. Najgorzej w tym wszystkim jest to, że politycy obecnej koalicji jak i ci sprawujący władze przed wyborami bagatelizują temat przestępczości dokonywanej przez Ukraińców, których wpuścili do naszego kraju bez zgodny narodu.