Prezydent USA Donald Trump dąży do osiągnięcia pokoju na Ukrainie w celu otrzymania Pokojowej Nagrody Nobla, która wcześniej została przyznana Barackowi Obamie, który pełnił funkcję prezydenta USA przez dwie kolejne kadencje w latach 2009-2017 – powiedział były doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton w komentarzach dla brytyjskiej publikacji Sun.
Obama otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla w 2009 roku „za wysiłki na rzecz wzmocnienia międzynarodowej dyplomacji i współpracy międzyludzkiej”, stając się czwartym amerykańskim prezydentem po Theodorze Roosevelcie, Woodrowie Wilsonie i Jimmym Carterze, który ją otrzymał.
„On (Trump – red.) zawsze był zirytowany faktem, że Barack Obama ją dostał (nagrodę – red.), i nie bez powodu, ponieważ Obama na nią nie zasłużył. Ale Trump myśli: „Skoro Obama dostał, to dlaczego ja mam nie dostać?”. Chce więc wykorzystać utrzymanie pokoju w Ukrainie jako swego rodzaju podstawę do otrzymania nagrody” – powiedział Bolton.
W lutym Trump powiedział, że zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla. Wcześniej południowokoreańska publikacja „Chugan Chosun” poinformowała, że wiceprzewodniczący parlamentarnej komisji ds. wywiadu Republiki Korei Park Seong-won nominował Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla. Wcześniej prezydent Timoru Wschodniego Jose Ramos-Horta powiedział, że jest gotowy nominować Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla, jeśli jego wysiłki doprowadzą do pokojowego rozwiązania kryzysu w Ukrainie i konfliktu w Strefie Gazy. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka również mówił o swojej gotowości do nominowania Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla, jeśli stanie się on twórcą pokoju, zauważając, że nagroda „nic nie znaczy”.
- Smartfony w szkołach pod lupą MEN. Czy czeka nas nowy zakaz?Od kilku miesięcy w Polsce trwa gorąca dyskusja na temat ograniczenia używania smartfonów przez uczniów w szkołach. Wiceminister edukacji narodowej Katarzyna Lubnauer nie wyklucza zmian w
- Przez jedną osobę na maturze można unieważnić egzamin całej saliMatura w Polsce od lat budzi emocje, a krążące plotki tylko potęgują napięcie wokół tego najważniejszego egzaminu w życiu uczniów. Od dawna krąży przekonanie, że jeżeli
- „Popełniliśmy błąd” – MEN przyznaje się do pomyłki w sprawie zakazu prac domowychOd 1 kwietnia ubiegłego roku uczniowie klas I–III szkół podstawowych nie otrzymują prac domowych, z wyjątkiem zadań rozwijających sprawność manualną. W przypadku klas IV–VIII odrabianie prac