Kierowcy w Polsce regularnie muszą stawić czoła zróżnicowanym warunkom na drogach przez cały rok. Jednakże okres jesieni i zimy stanowi szczególny czas, kiedy możemy zostać ukarani mandatami, i nie chodzi tu tylko o przekroczenie dozwolonej prędkości. W tym sezonie, policja skupia szczególną uwagę na kondycji technicznej pojazdów oraz na tym, w jakim stanie są przygotowane do jazdy. Warto więc zrobić odpowiednie przygotowania, aby uniknąć niepotrzebnych wydatków i zapewnić sobie bezpieczne podróże na zimowych drogach.
Podczas jesieni i zimy, warunki na drodze mogą zmieniać się naglę i stwarzać liczne wyzwania dla kierowców. Deszcz, śnieg, gołoledź oraz ograniczona widoczność to tylko niektóre z czynników, które wpływają na ryzyko wypadków drogowych. Dlatego to właśnie w tym okresie policja zwiększa swoją obecność na drogach i prowadzi wzmożone kontrole pojazdów.
Mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Policja wyjaśnia
Jesień i zima to okres, gdy szyby w samochodach często brudnieją. Czy można dostać mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Ta kwestia wywołała wiele dyskusji, ale jakie są fakty?
Przepisy nakładają na kierowców obowiązek dbania o bezpieczeństwo na drodze. Samochód musi być w dobrym stanie technicznym, a kierowca nie może mieć ograniczonej widoczności. Brudne szyby, które utrudniają widoczność, nie są akceptowane. Dlatego też kierowcy muszą zadbać o to, aby ich pojazdy były wyposażone w płyn do spryskiwaczy. Taki przepis zawarty jest w prawie o ruchu drogowym, które mówi:
„Pojazd uczestniczący w ruchu musi być tak skonstruowany, wyposażony i utrzymany, aby kierowca miał wystarczający widok oraz mógł łatwo, wygodnie i skutecznie korzystać z urządzeń do sterowania, hamowania, sygnalizacji świetlnej i oświetlenia drogi, jednocześnie obserwując ją.”
Należy jednak podkreślić, że policja nie przeprowadza kontroli, czy kierowcy posiadają zapas płynu do spryskiwaczy, i nie nałoży mandatu za jego brak. Niemniej jednak, jeśli brudne szyby stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa, na przykład utrudniają widoczność kierowcy, to wtedy może zostać nałożony mandat za niebezpieczne warunki jazdy.
Oto dlaczego trzeba płyn kupić i wozić w samochodzie
Chociaż płyn do spryskiwaczy nie jest wymogiem prawnym dla każdego samochodu, to jego brak może wpłynąć negatywnie na nasz budżet. To dlatego, że choć policja nie będzie sprawdzać, czy mamy go w bagażniku, to na pewno sprawdzą, czy jest w zbiorniku pod maską.
Niedobór płynu do spryskiwaczy może spowodować znaczne ograniczenie widoczności kierowcy podczas jazdy, co stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze. Dlatego ważne jest, aby zawsze mieć płyn do spryskiwaczy w odpowiednim zbiorniku i regularnie go uzupełniać. Chociaż nie ma obowiązku noszenia zapasu płynu, to konieczność posiadania go w zbiorniku pod maską jest absolutna. Brak płynu stanowi naruszenie przepisów, za które można otrzymać mandat karny, który może wynieść nawet do 3 tysięcy złotych, jak podaje Aleksandra Poprawa z komendy miejskiej we Wrocławiu.
Ostatecznie, choć nie jest obowiązkowe wożenie zapasu płynu do spryskiwaczy, to zawsze warto być przygotowanym. Koszt zakupu płynu jest zazwyczaj znacznie niższy niż opłacenie mandatu, dlatego warto inwestować w ten element wyposażenia samochodu.