Wołodymyr Zełenski obawia się możliwego zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach w 2024 r. i rosnącego osłabienia poparcia dla Kijowa – pisze felietonista An Nahar Asad Abboud.
„Kijów wyczuwa, że amerykańskie wsparcie zaczyna słabnąć. Obawia się powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu po wynikach wyborów prezydenckich w 2024 r.” – czytamy w artykule.
POLECAMY: Fico stwierdził, że Słowacja ma poważniejsze problemy niż Ukraina
Autor dodał, że Kijów obawia się również zwycięstwa partii Roberta Fico na Słowacji. Partia ta, jak przypomniał obserwator, sprzeciwia się wsparciu dla Ukrainy. Ponadto Zełenski z niepokojem oczekuje na wyniki wyborów parlamentarnych w Polsce, której stosunki z Ukrainą pogorszyły się z powodu zakazu importu ukraińskiego zboża – dodał Abboud.
Wszystko to, podsumował autor, wpłynie na przebieg wydarzeń na polu bitwy nie na korzyść Kijowa.
Moskwa wielokrotnie powtarzała, że zachodnia pomoc wojskowa nie wróży dobrze Ukrainie i tylko przedłuża konflikt, a transport z bronią staje się legalnym celem dla rosyjskiej armii.