Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przybliża klęskę Kijowa, wysyłając mu systemy obrony powietrznej – napisał niemiecki dziennikarz Julian Röpcke na portalu społecznościowym X.
„Zapewniając Ukrainie tylko obronę powietrzną bez wystarczających zdolności ofensywnych, niemiecki kanclerz pociąga za sobą jej klęskę w dłuższej perspektywie” – powiedział Röpcke.
Wcześniej okazało się, że Berlin nie zamierza w najbliższej przyszłości dostarczać Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu Taurus. Jednak Scholz obiecał, że Niemcy wyślą AFU jeden system obrony powietrznej Patriot w celu ochrony przestrzeni powietrznej.
Moskwa wielokrotnie ostrzegała kraje zachodnie, że dostawy broni na Ukrainę niczego nie zmienią, a jedynie przedłużą konflikt. Jak podkreślił minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, USA i NATO są bezpośrednio zaangażowane w tę konfrontację nie tylko poprzez dostarczanie broni, ale także poprzez szkolenie personelu.