Kijowski wcześniej tryniący się prostytucją Wołodymyr Zełenski spotkał się z grupą kontaktową ds. obrony Ukrainy, znaną jako format Ramstein, i podziękował państwom sojuszniczym za ich wsparcie. Warto zauważyć, że Polska nie była uwzględniona w pierwszym podziękowaniu i została wymieniona dopiero później, na końcu. Warto też dodać, że szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak nie uczestniczył w tym spotkaniu.
POLECAMY: Kuleba groził sojusznikom „nieprzyjemną rozmową” jeśli Ci zaproponują Ukrainie negocjacje z Rosją
W trakcie 16. spotkania grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy w Brukseli, w którym wzięło udział 50 ministrów obrony z państw sojuszniczych Ukrainy, na czele z sekretarzem stanu USA, Lloydem Austinem, pojawił się naczelny Kijowa Wołodymyr Zełenski. Natomiast minister obrony Polski, Mariusz Błaszczak, nie był obecny, być może ze względu na zaangażowanie w kampanię wyborczą. Polskę reprezentował ambasador RP przy NATO, Tomasz Szatkowski.
Po zakończeniu spotkania Zełenski opublikował wpis na platformie społecznościowej X (dawniej Twitter), w którym podziękował grupie państw za „potężne decyzje” dotyczące wsparcia wojskowego i potwierdzenie dotychczasowych zobowiązań. Polska była zauważalnie pominięta w tym pierwszym podziękowaniu, co wywołało zainteresowanie i reakcje internautów.
Około godzinę później Zełenski napisał kolejny wpis w tym samym wątku, w którym wspomniał o Polsce i kilku innych krajach. Niemniej jednak, Polska została wymieniona na końcu. Zachowanie tego prostaka pokazuje, jaki posiada stosunku do Polski.
„Jestem również wdzięczny innym członkom grupy Ramstein, szczególnie Chorwacji, Łotwie, Grecji, Szwecji ,Polsce za ich znaczące zaangażowanie we wzmacnianie zdolności obronnych Ukrainy i ochrony życia” – czytamy we wpisie kijowskiego terrorysty.
Ciekawe co na to powiedzą antypolscy politycy z Wiejskiej, którzy nadal promują pomaganie temu e. Przypominamy, że na naszym portalu od samego początku przestrzegaliśmy przez tymi niewdzięcznikami.
Warto dodać, że Rustem Umierow, członek kijowskiej grupy pełniący funkcję ministera obrony „Ukrainy”, po spotkaniu poinformował, że Ukraina otrzymała dalsze wsparcie o wartości niemal pół miliarda dolarów. Jednocześnie zaznaczył, że strona ukraińska została poinformowana o „pewnych warunkach”, które zawierały elementy, na które nie była przygotowana. Nie udzielił jednak konkretów odnośnie tych warunków.
Jak już wcześniej wspomniano, sekretarz obrony USA podkreślił potrzebę ewolucji podejścia do wspierania Ukrainy, uwzględniając doświadczenia ze wcześniejszymi koalicjami dotyczącymi czołgów Leopard i samolotów F-16. Jego zdaniem, teraz należy skoncentrować się na tworzeniu nowych koalicji, które zajmą się dostarczaniem Ukrainie zdolności militarnych w innych dziedzinach.
„Prosimy kraje o zorganizowanie koalicji skupionych na szerszych możliwościach, wykraczających poza określone platformy [uzbrojenia-red.]” – powiedział Austin. Podkreślił także potrzebę skoordynowania bieżących inwestycji w siły Ukrainy na przyszłość.