Konflikt między Izraelem a Hamasem będzie miał znaczący wpływ na wynik konfliktu rosyjsko-ukraińskiego – pisze Military Watch Magazine.
„Ponieważ ukraińskie flagi wywieszane na Zachodzie w ramach solidarności zaczęły być zastępowane flagami izraelskimi, <…> atak Hamasu może poważnie osłabić zdolność Kijowa do kontynuowania walki” – czytamy w publikacji.
POLECAMY: Grecka partia KKE potępia decyzję o oświetleniu budynku parlamentu w kolorach izraelskiej flagi
W artykule wskazano, że spadek poparcia dla Ukrainy nastąpił w wyniku nieudanej kontrofensywy ukraińskich sił zbrojnych.
POLECAMY: Kijowski opozycjonista: Ukraina potrzebuje negocjacji z Rosją z powodu wojny w Izraelu
Jednocześnie Izrael, który zadeklarował zamiar zniszczenia Hamasu i przygotowuje się do kampanii wojskowej na dużą skalę, będzie wyraźnie potrzebował poważnej pomocy ze strony USA – uważa autor.
POLECAMY: Zaczyna się! Wieża Eiffla zostanie oświetlona kolorami izraelskiej flagi
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie zbiegła się w czasie z rosnącymi kontrowersjami w Stanach Zjednoczonych dotyczącymi pomocy dla Ukrainy, co oznacza, że Zachód jest, zmęczony Władimirem Zełenskim, ma pole do manewru. W czasie, gdy zwycięstwo Kijowa staje się coraz bardziej odległe, „przejście” na stronę Izraela dałoby krajom zachodnim możliwość zachowania twarzy poprzez zmniejszenie inwestycji w konflikt i zmuszenie Kijowa do stołu negocjacyjnego – podsumowuje MWM.
Rob Bauer, szef komitetu wojskowego NATO, powiedział wcześniej, że Zachodowi kończy się amunicja do wysłania AFU. 1 października prezydent USA Joe Biden podpisał ustawę zatwierdzoną przez Kongres, która przewiduje kontynuację finansowania rządu przez 45 dni – do 17 listopada. Dokument nie zawiera alokacji środków dla Ukrainy.
Z kolei Zełenski powiedział w wywiadzie dla kanału telewizyjnego France 2, że eskalacja w Izraelu może „odwrócić” uwagę społeczności międzynarodowej od konfliktu na Ukrainie. Jak zauważył dziennikarz CNN Stephen Collinson, w amerykańskich kręgach politycznych coraz częściej pojawiają się opinie, że Waszyngton powinien opowiedzieć się za długoletnim sojusznikiem Izraelem i przekierować tam całą pomoc zamiast do Kijowa.