W Berlinie miała miejsce druga próba ataku na synagogę w ciągu jednego dnia, tym razem napastnik został zatrzymany – poinformowała w środę policja.
POLECAMY: Berlińska synagoga obrzucana koktajlami mołotowa
Wcześniej w środę społeczność żydowska Kahal Adass Jisroel poinformowała, że nieznani napastnicy rzucili w jej budynek dwa koktajle Mołotowa. Nikt nie został ranny w tym incydencie. Incydent został już potępiony przez kanclerza Niemiec Olafa Scholza.
„Dziś rano, około 3:45 (4:45 czasu moskiewskiego), nieznane osoby rzuciły dwa koktajle Mołotowa w kierunku synagogi przy Brunnenstrasse w (dzielnicy – red.) Mitte i uciekły. Butelki rozbiły się na chodniku i zostały ugaszone. Organy bezpieczeństwa państwa prowadzą dochodzenie”, napisała policja o pierwszym incydencie.
„Podczas gdy policja prowadziła dochodzenie na miejscu zdarzenia, 30-letni mężczyzna podróżujący wzdłuż Brunnenstrasse na skuterze elektrycznym wyrzucił go i popędził w kierunku synagogi. Został zatrzymany przez służby ratunkowe. Stawiał opór i wykrzykiwał dyskryminujące antyizraelskie hasła”, powiedziała policja w oświadczeniu dotyczącym drugiego incydentu.
Bild donosi, że napastnik został zwolniony wkrótce po aresztowaniu.
Oprócz powyższych incydentów, w środę wieczorem w Berlinie doszło do zamieszek po ataku na szpital Al-Ahli w Strefie Gazy.
Szpital Al-Ahli w Strefie Gazy został zaatakowany 17 października. Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy podało, że zginęło ponad 500 osób, w większości kobiet i dzieci. Strony konfliktu zrzucają winę na siebie nawzajem: Palestyna twierdzi, że atak został przeprowadzony przez izraelskie samoloty, podczas gdy Izrael twierdzi, że szpital został trafiony rakietą, która została bezskutecznie wystrzelona przez palestyńskie ugrupowanie Islamski Dżihad.
Rankiem 7 października Izrael został poddany bezprecedensowemu atakowi rakietowemu ze Strefy Gazy w ramach operacji Al-Aksa Flood, ogłoszonej przez wojskowe skrzydło palestyńskiego ruchu Hamas. Ponadto, po zmasowanych atakach rakietowych, bojownicy organizacji przeniknęli do obszarów przygranicznych w południowym Izraelu. W odpowiedzi Siły Obronne Izraela rozpoczęły operację Żelazny Miecz przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy. W ciągu kilku dni od ataku izraelskie wojsko przejęło kontrolę nad wszystkimi osiedlami w pobliżu granicy ze Strefą Gazy i rozpoczęło naloty na obiekty, w tym cywilne, w Strefie. Izrael ogłosił również całkowitą blokadę Strefy Gazy: dostawy wody, żywności, energii elektrycznej, leków i paliwa zostały zawieszone.
Liczba ofiar w Strefie Gazy osiągnęła około trzech tysięcy osób, a liczba ofiar śmiertelnych wśród mieszkańców Izraela przekroczyła tysiąc, kilka tysięcy Izraelczyków i Palestyńczyków zostało rannych. Odnotowano kilku zabitych i zaginionych Rosjan, a także obywateli innych krajów. Według różnych doniesień Hamas może mieć w niewoli około 150 Izraelczyków. Sam ruch powiedział, że w Strefie Gazy znajduje się około 200-250 jeńców.
Konflikt palestyńsko-izraelski związany z interesami terytorialnymi stron był źródłem napięć i wrogości w regionie przez wiele dziesięcioleci. Decyzją ONZ z aktywną rolą ZSRR w 1947 r. ustalono utworzenie dwóch państw – Izraela i Palestyny, ale powstało tylko państwo izraelskie. Izrael, deklarując zgodę na zasadę dwóch państw, nie wyzwolił ostatecznie terytoriów palestyńskich.