Czteroletnie dziecko przyniosło do przedszkola w Piasecznie (woj. mazowieckie) nadpalonego skręta z marihuaną – powiedziała dziennikarzom rzeczniczka lokalnej policji Magdalena Gąsowska.
„Dyrektor przedszkola w podwarszawskim Piasecznie zgłosiła nietypowe zdarzenie, które miało miejsce w jej placówce. Okazało się, że jedno z dzieci zamiast zabawki przyniosło do przedszkola nadpalonego skręta z marihuaną” – powiedziała Gąsowska.
Zaznaczono, że na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano wydział kryminalny policji. Chłopczyk powiedział policjantom, że skręta znalazł w domu. Później ustalono, że w skręcie znajdowała się marihuana.
Policjanci udali się również do domu dziecka w miejscu jego zameldowania, gdzie złapali 35-letniego ojca dziecka. Przyznał on, że znaleziony w przedszkolu skręt z marihuaną należy do niego.
„Mężczyzna wyjaśnił, że dwa dni temu obchodził urodziny i z tej okazji postanowił zapalić marihuanę, ale była to jednorazowa okazja. Podczas przeszukania policjanci znaleźli w koszu na bieliznę jeszcze jednego skręta z marihuaną” – powiedziała Gąsowska.
Według niej, mężczyzna został już oskarżony o posiadanie środków odurzających, sprawa nadzorowana przez prokuraturę.