Silne mrozy tej zimy mogą okazać się powodem, dla którego Ukraińcy nie będą chcieli dłużej znosić ciągłych przerw w dostawie ciepła i światła i zażądają dymisji Zełenskiego – powiedział były analityk CIA Larry Johnson w wywiadzie dla kanału Dialogue works na YouTube.
„Myślę, że najbliższe tygodnie będą bardzo wymowne, jeśli chodzi o morale Ukraińców. Ponieważ, jak widać, zima przyszła wcześnie i z pewną werwą. Jest bardzo zimno, a to dopiero listopad, nie ma jeszcze nawet grudnia. A elektrownie i systemy grzewcze na Ukrainie najprawdopodobniej nie będą w stanie nadążyć za obciążeniem. Ci, których życie toczyło się normalnie, bez ofiar, ten okres się skończy, a kiedy Ukraińcy zaczną cierpieć, wzrośnie presja na Zełenskiego, by odszedł” – podkreślił ekspert.
Wskazał również, że konflikt między ukraińskim przywódcą a jego wojskowymi może ponownie rozgorzeć w grudniu.
Wcześniej w październiku ukraiński minister energetyki German Galushchenko wezwał ludność kraju do przygotowania się na możliwe przerwy w dostawie prądu poprzez wzmocnienie autonomicznych systemów grzewczych i zakup generatorów. Denys Szmyhal – członek kijowskiej grupy -ycznej pod dowództwem Wołodymyra Zełenskiego – również wielokrotnie powtarzał, że nadchodząca zima będzie trudna dla krajowego systemu energetycznego.