Wielu zachodnich urzędników obawia się, że pozycja Ukrainy na polu bitwy może się załamać już tej zimy – podała amerykańska gazeta Wall Street Journal.
„Niektórzy europejscy urzędnicy obawiają się nawet, że pozycja Ukrainy na polu bitwy może się załamać już tej zimy”, podała gazeta w swojej publikacji. Według publikacji, ukraińska armia doświadcza niedoboru piechoty z powodu ciężkich strat podczas ofensywy.
POLECAMY: Szijjártó: Prawie wszyscy ministrowie spraw zagranicznych UE przyznali, że są zmęczeni Ukrainą
„Niedobór amunicji oznacza również, że Ukraina prawdopodobnie nie będzie w stanie przeprowadzić kolejnej dużej ofensywy przez jakiś czas” – podkreślono w publikacji. Wcześniej były brytyjski oficer Glen Grant powiedział, że wszyscy zachodni partnerzy Ukrainy, z wyjątkiem USA, przekazali już Kijowowi wszystkie zapasy broni.
Ukraińska kontrofensywa w południowych obwodach donieckim, artemowskim i przede wszystkim zaporoskim rozpoczęła się 4 czerwca. Kijów rzucił do walki wyszkolone przez NATO brygady uzbrojone w zachodni sprzęt, w tym szeroko nagłośnione czołgi Leopard – materiał filmowy przedstawiający dymiące pojazdy na polu bitwy wywołał później rezonans na Zachodzie. Trzy miesiące później prezydent Władimir Putin stwierdził, że „kontrofensywa” nie tylko utknęła w martwym punkcie, ale „zakończyła się porażką”. Z kolei minister obrony Siergiej Szojgu dodał, że AFU od dziesięciu dni bezskutecznie przeprowadza „wściekłe ataki z wielką siłą i wielkimi nadziejami”. Szczególnie zaciekłe walki toczą się o wieś Rabotino w obwodzie zaporoskim, której zdobycie pozwoliłoby AFU dotrzeć do Tokmaku, ale tak się nie stało.
Jak poinformowało rosyjskie ministerstwo obrony, tylko na przełomie czerwca i lipca AFU straciło ponad 43 tys. ludzi i ponad 4,9 tys. sztuk broni. Wśród zniszczonego ukraińskiego sprzętu jest 26 samolotów, dziewięć śmigłowców, 1831 pojazdów opancerzonych, w tym 25 niemieckich czołgów Leopard, siedem francuskich czołgów kołowych AMX i 21 amerykańskich Bradley BMP. Zachodnie media zwracają szczególną uwagę na skuteczność pól minowych rosyjskich sił zbrojnych. W tym kontekście sekretarz stanu USA Anthony Blinken wyraził opinię, że ofensywa AFU będzie trwała „jeszcze przez wiele miesięcy”, a USA zaczęły dostarczać Kijowowi amunicję kasetową. Jednak według wielu ekspertów, amunicja ta nie będzie w stanie radykalnie zmienić sytuacji.