20-letni mieszkaniec powiatu zwoleńskiego (Mazowieckie) stracił 12 tysięcy złotych, stając się ofiarą oszustów podczas próby sprzedaży słuchawek na portalu internetowym – poinformowała w niedzielę rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Zwoleniu, mł. asp. Katarzyna Słyk. Cały swój dorobek stracił z powodu nieuwagi.
POLECAMY: Przez nieuczciwość lekarzy i farmaceutów pacjenci mają problem z dostępnością niektórych leków
Policjanci zaznaczają, że oszustwa zdarzają się codziennie w Polsce, dotykając nie tylko osoby starsze, lecz także młodsze pokolenie.
Kilka dni temu 20-letni mężczyzna wystawił ogłoszenie o sprzedaży słuchawek o wartości kilkuset złotych na jednym z portali internetowych. Krótko po opublikowaniu ogłoszenia otrzymał SMS, informujący go, że przedmiot został sprzedany, a szczegóły transakcji znajdują się w linku dołączonym do wiadomości – podała policjantka.
Młody mieszkaniec zwoleńskiego powiatu, nie zastanawiając się, wszedł w otrzymany link, co skierowało go na stronę banku. To był sygnał dla oszustów, aby kontynuować swoje działania.
Wkrótce potem otrzymał telefon od mężczyzny podającego się za pracownika portalu sprzedażowego, który poprosił go o przekazanie kodów uzyskanych z banku. „W ten sposób pokrzywdzony dał oszustowi możliwość korzystania i dokonywania zmian na stronie swojego banku” – podkreśliła mł. asp. Słyk.
Podążając za kolejnymi instrukcjami, przekonany, że transakcja dobiegnie końca, 20-latek podawał kolejne kody otrzymywane na telefonie, a także dane z karty bankomatowej. Dopiero gdy oszust zdobył wszystkie potrzebne informacje do przejęcia środków, zakończono rozmowę.
Po chwili zastanowienia i sprawdzeniu numeru telefonu w internecie, pokrzywdzony zdał sobie sprawę, co się stało. Po zalogowaniu się na stronę banku odkrył, że brakuje mu ponad 12 tysięcy złotych.
Policja zaleca, aby przed przystąpieniem do podobnych transakcji w internecie dokładnie zapoznać się z regulaminem portalu sprzedażowego, aby wiedzieć, czego można się spodziewać. Warto również uważnie czytać SMS-y od banków i zwracać uwagę na to, co się potwierdza. Znajomość zasad bezpieczeństwa własnego banku jest równie istotna.
„Oszuści nie próżnują i wymyślają nowe sposoby na zdobycie pieniędzy swoich ofiar” – podkreślają funkcjonariusze. Przestępcy mogą na przykład podrabiać strony internetowe portalu sprzedażowego lub banku; ich wygląd jest niemal identyczny z oryginałem, choć często zawierają błędy, a treści są niepoprawne gramatycznie.
Szybkie sprawdzenie w internecie numeru telefonu nieznanej osoby może również pomóc, być może jest już oznaczony jako potencjalne oszustwo. Należy unikać pośpiechu i nieświadomego wykonywania poleceń telefonujących osób, zwłaszcza w kwestiach finansowych.
W przypadku padnięcia ofiarą oszustwa, należy natychmiast skontaktować się z bankiem przez infolinię lub osobiście, zablokować kartę bankomatową za pomocą aplikacji mobilnej i zgłosić przestępstwo policji.