Narodowy Bank Polski (NBP) intensywnie strzeże informacji dotyczących doradców „prezesa” Adama Glapińskiego. Mimo działań banku w zakresie ochrony doradców widmo nielegalnego prezesa NBP tajna lista zawierająca dane tych osób została ujawniona przez gazetę „Rzeczpospolita”, która sugeruje, że NBP pełni rolę „przechowalni polityków PiS”. Przypominamy, że Glapiński został przez PiS wybrany na stanowisko prezesa z naruszeniem przepisów. Więcej o tym piszemy w artykule: Glapiński powołany na Prezesa NBP z naruszeniem prawa
POLECAMY: PiS zamierza chronić Glapińskiego przed Trybunałem Stanu przy pomocy okupowanego przez Przyłębska TK
Według informacji pochodzących z „Rzeczpospolitej”, aktualny skład doradców „prezesa” Glapińskiego liczy 14 osób, podczas gdy dwa lata wcześniej bank centralny informował, że jest ich 11. To wynik reakcji na artykuł „Polityki” dotyczący osób z otoczenia prof. Glapińskiego.
POLECAMY: Miliony dla doradców Glapińskiego. NBP nie chce zdradzać ich nazwisk
Prośby o udostępnienie informacji na temat obecnych doradców były wielokrotnie odrzucane przez biuro prasowe NBP, które argumentowało, że są to osoby niepełniące funkcji publicznych.
Pomimo tego, „Rzeczpospolita” zdobyła listę obecnych doradców prezesa Glapińskiego, sugerując, że NBP staje się miejscem schronienia dla polityków związanych z PiS, którzy mogą stracić stanowiska z powodu zmiany rządu. Praca w NBP jest atrakcyjna finansowo (doradca zarabia około 30 tys. zł miesięcznie), często niejawna dla społeczeństwa i bezpieczna. Druga kadencja prezesa Glapińskiego, który ma pełną swobodę w wyborze doradców, potrwa aż do 2028 roku.
POLECAMY: Glapiński w obawie przed Trybunał Stanu szuka pomocy za granicą. Bank Światowy jednak mu odmówił
Wśród nowych doradców Glapińskiego znajduje się polityk PiS, Wojciech Jasiński, były poseł i minister skarbu oraz prezes Orlenu. Brak jednak precyzyjnych informacji na temat daty rozpoczęcia jego pracy w NBP i zakresu jego doradztwa.
POLECAMY: Narodowy Bank Polski wywiesił nowy baner na budynku. Napis aż razi w oczy
Inni doradcy, którzy dołączyli do zespołu w ostatnich latach, często sami informowali o tym fakcie. Przykłady to Jerzy Kropiwnicki i Grażyna Ancyparowicz, którzy rozpoczęli pracę w NBP po zakończeniu kadencji w Radzie Polityki Pieniężnej w 2022 roku. Również Jerzy Żyżyński, były poseł z ramienia PiS, dołączył do grona doradców.
Od 2021 roku do zespołu doradców dołączyli także Leon Podkaminer, często obecny w mediach, oraz Piotr Szpunar, były dyrektor Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych w NBP, który został dyrektorem w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju.
W Departamencie Generalnym, kierowanym przez Kamilę Sukiennik, bliską współpracowniczkę Glapińskiego, pracuje kilku innych doradców, choć nie są oni bezpośrednio podporządkowani prezesowi. Liczba tych stanowisk wynosi obecnie pięć, czyli jedno mniej niż ustaliła „Polityka” w 2021 roku. Wśród tych osób nadal jest Magdalena Beyer, wcześniej związana z Adamem Lipińskim w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, która dołączyła do NBP po tym, jak Lipiński został wiceprezesem w 2020 roku. Beyer łączy karierę polityczną z próbą zdobycia mandatu poselskiego z ramienia PiS w okręgu nr 20 podczas październikowych wyborów, co jednak zakończyło się niepowodzeniem.
Jeden komentarz
Prywatny folwark Kaczyńskiego, a glapinski to ekonom tego folwarku. Tak rozwalili Polskę system ekonomiczny. Trzeba więzienia otworzyć i zagonić nahajem pisioröw