Prezes ZUS, prof. Gertruda Uścińska, podczas panelu dyskusyjnego dotyczącego Generatywnej Sztucznej Inteligencji dla innowacyjnych organizacji, omówiła wdrażane przez ZUS rozwiązania oparte na chmurze, sztucznej inteligencji oraz integracji z rejestrami innych instytucji publicznych. Podkreśliła, że Platforma Usług Elektronicznych (PUE) obsługuje 12 milionów użytkowników, zajmuje się 67% korespondencji oraz przetwarza ponad 140 milionów elektronicznych zwolnień lekarskich.
Spotkanie, które odbyło się w Rezydencji Ambasadora USA, Marka F. Brzezińskiego w Warszawie, zostało zorganizowane przez amerykańską firmę IBM.
ZUS stawia na sztuczną inteligencję
Dyrektor generalny IBM, Marcin Gajdziński, prowadził dyskusję, gdzie profesor Uścińska zaznaczyła, że ZUS konsekwentnie modernizuje swoje usługi, priorytetem jest eliminacja papierowej obsługi obywateli. Przypomniała o Platformie Usług Elektronicznych, która umożliwia załatwianie spraw związanych z ubezpieczeniami społecznymi online.
Podkreśliła, że pandemia była punktem zwrotnym, który skłonił ZUS do całkowitego przejścia na elektroniczne wnioski i zautomatyzowane procesy. Od czasu COVID-19 instytucja nie przyjmuje już zadań w formie papierowej.
ZUS wdraża także rozwiązania z zakresu chmury, big data, sztucznej inteligencji i integruje się z rejestrami innych instytucji publicznych. Platforma Usług Elektronicznych ma 12 milionów użytkowników, obsługuje 67% korespondencji, ponad 140 milionów e-ZLA (elektronicznych zwolnień lekarskich) oraz wymienia setki milionów pytań z innymi urzędami i służbami.
Profesor Uścińska podkreśliła znaczenie sztucznej inteligencji dla polityki zdrowotnej, jest to kluczowe zadanie dla tego obszaru.
„Widzimy, na co osoby chorują”
Profesor Uścińska opowiada o platformie elektronicznych zwolnień, która gromadzi ogromne ilości danych dotyczących absencji z powodu chorób. Chcą oni rozwijać tę platformę, przechodząc z „Platformy A” do „Platformy B”, która pozwoli im nie tylko śledzić absencje, ale także analizować koszty medyczne i skuteczność działań. By to osiągnąć, konieczne jest połączenie się z innymi instytucjami zajmującymi się zdrowiem, zastosowanie odpowiednich algorytmów oraz zbieranie bardziej szczegółowych danych.
Z kolei profesor Jesionowski podkreśla, że uczelnie, mimo tendencji do zachowania tradycyjnych metod i dokumentów papierowych ze względu na wymagania prawne, wprowadziły już wiele elektronicznych systemów. Wskazuje jednak, że istnieją obszary, takie jak edukacja, gdzie niektóre procedury wciąż opierają się na papierowej dokumentacji. Przyznaje, że wykorzystanie sztucznej inteligencji w medycynie jest obecnie jednym z głównych wyzwań.
W związku z tym, że sztuczna inteligencja jest stosowana coraz częściej w obszarze medycyny, dalszy rozwój elektronicznych platform może być kluczowy dla efektywnej polityki zdrowotnej.