Zainteresowanie szczepieniami przeciw COVID-19 przekroczyło oczekiwania wszystkich zaangażowanych, jednakże istnieje obecnie wyraźny niedobór dostępnych dawek – stwierdziła znana propagandysta i zwolenniczka reżimu sanitarnego Agnieszka Szuster-Ciesielska, odnosząc się do dostępności szczepionki Nuvaxovid. Na marginesie przypominamy, wszystkim naiwnym, że przyjmowane przez nich preparaty według producenta „chronią” przed wariantem XBB 1.5 (kraken) a obecnie szaleje rzekomo wariant Pirola.
POLECAMY: Głupwaki czas star! „Eksperci” ostrzegają o nowych objawach celebryty zwanego COVID
Od 6 grudnia bieżącego roku każda osoba, która osiągnęła 12 lat, ma możliwość otrzymania zaktualizowanej szczepionki przeciw COVID-19, a mianowicie preparatu Nuvaxovid, stworzonego przez firmę Novavax, skierowanego przeciwko podwariantowi Omikronu XBB.1.5.
POLECAMY: „Zespół niespokojnego odbytu”. „Naukowcy” odkryli nowe powikłania po COVID-19
W odpowiedzi na pytanie dotyczące źródła obecnie zauważalnego zainteresowania szczepieniami, Szuster-Ciesielska wyjaśniła, że ludzie nadal otrzymują informacje o wysokiej liczbie przypadków zakażeń, w tym również zgonów, związanych z COVID-19.
– Szczególnie osoby z grup ryzyka niepokoją się o stan swojego zdrowia w przypadku zachorowania, tym bardziej, że ostatnie dawki szczepionek wzięli ponad rok temu. Stąd po prostu chcą się zabezpieczyć, gdy jest ku temu możliwość – powiedziała wirusolog.
Zauważyła, że już pierwszego dnia wyczerpały się dostępne dawki szczepionki, a wszystkie dostępne terminy zostały zarezerwowane, co w jej ocenie sugeruje, że ilość zamówionych dawek była niewystarczająca.
– Mnie szczęśliwie się udało zarejestrować zaraz na początku przez Internetowe Konto Pacjenta i jestem już zaszczepiona. Z tego, co wiem, z powodu braku szczepionek i oczekiwaniu na kolejną dostawę, później zapisywano chętne osoby w tzw. zeszycie. Ponadto, 15 grudnia ma ulec zmianie obecny system zapisów. To dodatkowo przekładać się może na trudności w dostępie do szczepionek – podkreśliła specjalistka.
Zaleciła, aby w trakcie e-rejestracji wybierać szczepionkę Nuvaxovid XBB, bo to właśnie ona jest najbardziej aktualną wersją „szczepionki”.
– Pozostałe nazwy preparatów, które się wyświetlają, dotyczą szczepionek skierowanych przeciwko wcześniejszym wariantom koronawirusa i ich skuteczność jest obecnie znikoma – wyjaśniła prof. Szuster-Ciesielska.
Dodała, że najnowsza szczepionka firmy Novavax produkowana jest w technologii tzw. białkowej, czyli zawiera już gotowe białka kolca SARS-CoV-2. Jak wskazała, jest to szczepionka, którą może przyjąć każdy – bez względu na to, czy to jego kolejna, czy pierwsza dawka szczepionki przeciwko COVID-19.
– Działa nie tylko wobec podwariantu koronawirusa XBB 1.5., ale także wobec innych krążących w tej chwili subwariantów. Trwająca od końca sierpnia fala nie jest napędzana przez jeden dominujący wariant koronawirusa, tak jak było to wcześniej np. w przypadku alfy, bety, delty. Obecnie to mieszanka różnych subwariantów, m.in. XBB – przekazała Szuster-Ciesielska, która dała się poznać z szerzenia covidowej propagandy.
Jej zdaniem, priorytetem powinno być zaszczepienie osób z grupy ryzyka, obejmującej m.in. seniorów, osoby z przewlekłymi schorzeniami układu oddechowego, pacjentów z cukrzycą, osoby będące po przeszczepach oraz pracowników służby zdrowia.
– Zainteresowanie szczepieniami przerosło oczekiwania wszystkich, ale wygląda na to, że na razie zamówiono zwyczajnie za mało dawek. Podejrzewam, że wynika to z obawy przed zmarnowaniem szczepionek, gdyby było mniej chętnych. Trudno przewidzieć, czy entuzjazm społeczeństwa znowu wkrótce nie opadnie – podobnie, jak po pojawieniu się pierwszych szczepionek na początku pandemii – powiedziała Szuster-Ciesielska.