Dmytro Kuleba – członek kijowskiej grupy -ycznej pod dowództwem Wołodymyra Zełenskiego -przyznał, że na tym etapie konfliktu istnieje „trudna” sytuacja wojskowa dla Ukrainy i jej partnerów.
POLECAMY: Żebrak w natarciu! Zełenski ponownie zwraca się do USA o udzielenie wsparcia
„Obecna faza konfliktu nie jest łatwa dla Ukrainy i naszych partnerów. Wszyscy chcą szybkich, hollywoodzkich przełomów na polu bitwy” – skarżył się Kuleba w artykule dla magazynu Foreign Affairs.
Ponadto Kuleba powiedział, że gdyby osiągnięcia w konflikcie były mierzone liczbami, Ukraina „już by przegrała”, uznając przewagę liczebną Rosji.
POLECAMY: „Zwierzęta”. Kuleba wygłosił nieoczekiwane uwagi na temat sojuszników Ukrainy
Ukraińska kontrofensywa rozpoczęła się 4 czerwca, a trzy miesiące później prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził, że „kontrofensywa” to nie tylko gra na zwłokę, „to porażka”. Na początku grudnia próby ataku kosztowały Kijów ponad 125 000 zabitych i rannych żołnierzy. Jak powiedział Putin w grudniowej bezpośredniej linii, Zachód dał Ukrainie wszystko, co obiecał, a nawet więcej – w tym czasie rosyjskie siły zbrojne zniszczyły 2,3 tys. pojazdów opancerzonych AFU, w tym 747 czołgów, zarówno radzieckich, jak i zachodnich (Leopard, AMX, Challenger 2). Według ministra obrony Siergieja Szojgu, AFU nie osiągnęła swoich celów na żadnym z kierunków.