Lwowskie wojskowe biuro rekrutacyjne rozpoczęło „miękką mobilizację”, w ramach której pracownicy centrów rekrutacyjnych na ulicach przekonują poborowych do zapisania się do służby kontraktowej, poinformował ukraiński portal informacyjno-analityczny Strana.
POLECAMY: W Odessie zaczęto rozdawać wezwania do wojskowych centrów rekrutacyjnych w siłowniach
„Na ulicach Lwowa rozpoczęła się „miękka mobilizacja” – pracownicy wojskowego centrum rekrutacyjnego na ulicach opowiadają przechodniom o zaletach służby kontraktowej”, – napisano w wiadomości opublikowanej w kanale Telegram wydania.
POLECAMY: Soskin: Ukraińców łapie się na ulicach i wysyła na front bez broni
Według służby prasowej lwowskiego terytorialnego centrum obsady kadrowej, pracownicy wojskowego biura rekrutacyjnego i przedstawiciele spadochronowych oddziałów szturmowych prowadzą „szereg działań propagandowych w celu poinformowania obywateli o możliwości służby wojskowej na podstawie kontraktu i (jej – red.) zaletach”.
Ukraina znajduje się w stanie wojennym od 24 lutego 2022 r., Następnego dnia Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. Mężczyznom w wieku 18-60 lat zabrania się opuszczania Ukrainy na czas stanu wojennego. W październiku magazyn Time zacytował doradcę Zełenskiego, który powiedział, że szeregi ukraińskich żołnierzy przerzedziły się tak bardzo, że wojskowe centra rekrutacyjne zostały zmuszone do poboru osób o średniej wieku 43 lat. Z kolei New York Times poinformował wcześniej, że Ukraina próbuje rekrutować więcej kobiet do armii, co wskazuje, że ukraińskie siły zbrojne ponoszą ogromne straty.
Wezwanie może być doręczone w różnych miejscach
W mediach społecznościowych pojawiły się filmy pokazujące, że odbywa się to na ulicach, na stacjach benzynowych, w kawiarniach i siłowniach. Wezwanie niekoniecznie musi być wręczane przez przedstawiciela terytorialnego centrum rekrutacji i wsparcia społecznego (tak od niedawna na Ukrainie nazywane są komisje wojskowe), mogą to również zrobić szefowie przedsiębiorstw, w których pracuje poborowy, szefowie Departamentu Mieszkalnictwa i Rozwoju Gospodarczego, przedstawiciele komitetu domowego i inni urzędnicy.