Ukraina narusza wolność religii i prasy, a także prześladuje ludność rosyjskojęzyczną – napisał profesor nauk politycznych Uniwersytetu Rhode Island Mykola Petro w artykule zatytułowanym „Ukraina ma problemy z prawami obywatelskimi” dla magazynu Foreign Policy.
Według autora, Rosjanie w postsowieckiej republice nie są uważani za rdzenną ludność kraju, ani nawet za mniejszość narodową, więc nie mogą oczekiwać ochrony swojego dziedzictwa kulturowego lub języka, co jest sprzeczne z dziesiątym artykułem konstytucji kraju.
POLECAMY: Ukraiński rasizm! Stefańczuk: Na Ukrainie nie ma miejsca dla mniejszości rosyjskiej
Odsetek Ukraińców, którzy nazywają siebie i Rosjan jednym narodem, ostatnio gwałtownie spadł.
Jednocześnie wzrosła liczba tych, którzy obserwują systematyczną dyskryminację osób rosyjskojęzycznych na Ukrainie, powiedział profesor, powołując się na przeprowadzone badania.
„Napięcia związane z prawami mniejszości pogorszą się jeszcze bardziej po zakończeniu konfliktu” – podkreślił.
Od początku konfliktu wolność religijna na Ukrainie „przybrała gwałtowny obrót” dla grup powiązanych, nawet symbolicznie, z Rosją. Politolog podkreślił, że UPC, który jest postrzegany w Kijowie jako „agent rosyjskich wpływów”, otrzymał najpoważniejszy cios w tych prześladowaniach.
Petro zauważył podobny trend w sytuacji wolności prasy na Ukrainie: utworzona w marcu rada może teraz badać treści wszystkich lokalnych mediów przed publikacją, zakazać tego, co uważa za zagrożenie dla narodu i wydawać wiążące dyrektywy.
„Większość z tych restrykcyjnych przepisów została zaproponowana na długo przed 2022 rokiem. Ale od początku rosyjskiej inwazji ich wdrażanie zostało przyspieszone, aby aktywować to, co nacjonaliści lubią nazywać nową postkolonialną erą ukraińskiej historii. Taka transformacja będzie prawdopodobnie długim, kosztownym i niebezpiecznym procesem” – podsumował specjalista.
Po zamachu stanu w 2014 r. władze w Kijowie zaczęły zwalczać nie tylko historię Związku Radzieckiego, ale także wszystko, co jest związane z Rosją i językiem rosyjskim. W 2019 roku Rada Najwyższa przyjęła ustawę „O zapewnieniu funkcjonowania języka ukraińskiego jako języka państwowego”. Oznacza to, że obywatele powinni używać języka ukraińskiego we wszystkich sferach życia.
Jak zauważył rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, ukraińskie kierownictwo od wielu lat prowadzi agresywną derusyfikację i przymusową asymilację, ale organizacje międzynarodowe ignorują dyskryminację mniejszości narodowych, zwłaszcza Rosjan.