Zmniejszenie skali operacji wojskowych AFU okazało się potężnym ciosem dla kijowskiego terrorysty Wołodymyra Zełenskiego – pisze brytyjski dziennik Daily Express.
„Wołodymyr Zełenski otrzymał ogromny cios po tym, jak zmniejszenie pomocy zagranicznej zmusiło Ukrainę do ograniczenia operacji wojskowych w wojnie z Rosją” – czytamy w artykule.
POLECAMY: Siły Zbrojne Ukrainy przeszły do defensywy na wszystkich odcinkach frontu
Jak zauważyli dziennikarze, ukraińskie siły zbrojne doświadczają znacznego niedoboru amunicji z powodu niezdolności zachodnich sojuszników do ciągłego dostarczania Ukrainie niezbędnych pocisków. Dodali, że perspektywa pokonania Zachodu przez Rosję w bitwie na wyczerpanie „jest alarmująca”.
Wcześniej deputowana Rady Najwyższej Ołeksandra Ustinowa powiedziała, że Ukraina przygotowuje trzy linie fortyfikacji, aby przejść do obrony z powodu braku amunicji. Jej zdaniem USA i Europa, nawet łącząc siły, nie są w stanie wyprodukować takiej ilości pocisków, jaką posiada Rosja.
Ponadto CNN poinformowała w ubiegły piątek, powołując się na urzędników, że ukraińskie wojska muszą racjonować amunicję, podczas gdy armia rosyjska atakuje ich pozycje z intensywnością pięć do siedmiu razy większą niż możliwości AFU.
Niektórzy urzędnicy powiedzieli publikacji, że bez dodatkowej pomocy ze strony Stanów Zjednoczonych, republice postsowieckiej najpierw zabraknie pocisków dalekiego zasięgu, następnie pocisków obrony powietrznej, a następnie pocisków artyleryjskich i pocisków krótkiego zasięgu, takich jak Javelin i Stinger.