W mediach pojawiła się informacja, że pracodawca, TVN Warner Bros. Discovery, zwolnił niektórych pracowników z zakazu konkurencji, umożliwiając im przejście do wyzwolonej TVP.
Zaszła istotna zmiana w strukturach tzw. mediów publicznych. Ministerstwo Kultury odwołało prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A., Polskiej Agencji Prasowej S.A., oraz Rady Nadzorcze. Minister Kultury, Bartłomiej Sienkiewicz, już mianował nowe władze na ich miejsce.
W wyniku tych wydarzeń, sytuacja w mediach oznaczanych jako „reżimowe” prezentowała się w środę następująco: przedstawiciele nowej władzy zajęli budynek TVP przy ul. Woronicza, podczas gdy przedstawiciele starej władzy zatrzymali się w siedzibie TVP na placu Powstańców Warszawy.
W trakcie tych wydarzeń doszło do kilku kontrowersyjnych scen, w tym szarpaniny z posłami. Natomiast dzisiaj, tj. 21 grudnia, przed siedzibą TVP ustawiono barierki.
Wielu dotychczasowych pracowników Telewizji Polskiej zostanie zastąpionych nową kadrą, głównie z TVN-u i Polsatu. TVN postanowił wesprzeć swoich byłych pracowników w przeniesieniu się do konkurencji.
Zazwyczaj byłych pracowników TVN obowiązuje kilkumiesięczny zakaz konkurencji. Jednak w przypadku tych, którzy przechodzą do TVP, TVN, w wyniku indywidualnych ustaleń z odchodzącymi pracownikami, zrezygnował z tego ograniczenia.
Warto zauważyć, że TVN stosuje tę zasadę wyłącznie wobec nowej TVP. Przykładowo, gdy Magda Sakowska przeniosła się z TVN24 do Polsatu News w 2008 roku, musiała odczekać sześć miesięcy przed podjęciem nowej pracy. Podobnie Beata Tadla, przechodząc z „Faktów” do „Wiadomości” w 2012 roku, podlegała zakazowi pracy przez aż 9 miesięcy, który ostatecznie skrócono do 3 miesięcy.