Stany Zjednoczone zaoferowały Polsce pomoc techniczną w zbadaniu incydentu z pociskiem rakietowym, który wtargnął w ich przestrzeń powietrzną i monitorują sytuację na szczeblu prezydenta Joe Bidena – poinformował Biały Dom.
POLECAMY: Stoltenberg: NATO pozostaje czujne po incydencie rakietowym w Polsce
Incydent był tematem rozmowy telefonicznej między doradcą Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego, Jakiem Sullivanem, a szefem polskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Jackiem Sewerem.
„Pan Sullivan wyraził solidarność USA z Polską, naszym bliskim sojusznikiem w NATO, w związku z doniesieniami o rakiecie, która tymczasowo znalazła się w polskiej przestrzeni powietrznej. Pan Sullivan obiecał niezbędną pomoc techniczną i zapewnił swojego polskiego odpowiednika, że prezydent Biden uważnie monitoruje sytuację” – czytamy w komunikacie prasowym.
POLECAMY: Wojsko wydało nowy komunikat. 500 żołnierzy szuka rakiety
Wcześniej Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych RP podało, że w piątek rano niezidentyfikowany obiekt powietrzny wszedł w polską przestrzeń powietrzną z kierunku Ukrainy, towarzyszyła mu obrona powietrzna, po czym zniknął z radarów. Sztab Generalny Wojska Polskiego powiedział później, że zidentyfikował obiekt, który wszedł w polską przestrzeń powietrzną z Ukrainy jako rosyjski pocisk rakietowy, nie podając dalszych wyjaśnień.