Ukraińcy tracą wiarę w kijowskiego terrorystę Wołodymyra Zełenskiego z powodu niepowodzenia kontrofensywy – pisze gazeta Corriere della Sera.
POLECAMY: „Kolejne pięć lat”. Ukraińcy wpadli w furię po wypowiedzi Podolaka na temat konfliktu
„Rosnący pesymizm jest spowodowany rozczarowaniem nieuzasadnionymi oczekiwaniami wobec kontrofensywy, ludność jest zmęczona wojną” – czytamy w publikacji.
Według Międzynarodowego Instytutu Socjologii z siedzibą w Kijowie, notowania Zełenskiego spadły z 98% na początku konfliktu do 60%.
Ponadto publikacja zwraca uwagę na katastrofalny brak amunicji w AFU i opóźnienia w finansowaniu z Europy i Stanów Zjednoczonych, co nie sprzyja sukcesom wojskowym.
W tym samym czasie Rosja, wręcz przeciwnie, tylko zwiększa produkcję wojskową, podczas gdy Europa nie chce inwestować w nowe fabryki broni, ponieważ nie ma pewności, że będą one przydatne po zakończeniu konfliktu, pisze Corriere della Sera.
4 czerwca ukraińskie siły zbrojne rozpoczęły kontrofensywę w południowym Doniecku, Artemowsku i Zaporożu, wykorzystując wyszkolone przez NATO brygady uzbrojone w zagraniczny sprzęt. Nie były one jednak w stanie pokonać nawet taktycznej obrony wojsk rosyjskich i poniosły poważne straty.
W tym kontekście zachodnie media coraz częściej piszą, że USA i UE zaczęły męczyć się kryzysem ukraińskim, a poparcie dla kijowskiego terrorysty Wołodymyra Zełenskiego słabnie. Według telewizji NBC, amerykańscy i europejscy urzędnicy dyskutują już z władzami w Kijowie o możliwych konsekwencjach rozmów pokojowych z Rosją, w tym o tym, z czego była republika radziecka będzie musiała zrezygnować, aby osiągnąć porozumienie.