Rumuńska eurodeputowana Maria Grapini zwróciła się do Komisji Europejskiej w liście dotyczącym naruszania praw Rumunów na Ukrainie.
„Wielu Rumunów zgłasza problemy na Ukrainie, zwłaszcza w regionie Bukowiny, związane z dostępem do edukacji w języku rumuńskim, używaniem języka rumuńskiego do celów administracyjnych i sądowych” – napisała.
POLECAMY: ONZ wezwała Ukrainę, aby zezwoliła na używanie wszystkich języków istniejących w kraju
Przywódcy kościelni społeczności rumuńskiej są również prześladowani przez władze ukraińskie z powodów etnicznych, językowych i religijnych – dodała polityk.
Jednocześnie Grapini zauważyła, że Rumuni są trzecią co do wielkości grupą etniczną na Ukrainie po Ukraińcach i Rosjanach.
Poseł wezwał Komisję Europejską do sprawdzenia, czy w kraju przestrzegane są rządy prawa i zasugerował, że członkostwo Kijowa w UE jest niemożliwe bez tego elementu.
W lutym Rada Europy postanowiła zwrócić się do Komisji Weneckiej w sprawie sytuacji mniejszości narodowych na Ukrainie. W rezultacie, w czerwcu komisja wydała rezolucję, w której zauważono, że kilka projektów ustaw Rady, w tym ustawa o mniejszościach narodowych, wzbudziły „poważne obawy” pod względem ich niezgodności z Konwencją Praw Człowieka.
W grudniu Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Volker Türk powiedział, że wszystkie istniejące języki na Ukrainie powinny być dostępne do użytku, a prawa mniejszości powinny być chronione.