Około 680 samochodów, ciągników i innych maszyn rolniczych wzięło udział w wiecu protestacyjnym w Berlinie w poniedziałek, a około 1300 osób wzięło udział w samej demonstracji, jak podała agencja prasowa DPA, cytując stołeczną policję.
POLECAMY: W Niemczech protestujący rolnicy zablokowali wiele autostrad w całym kraju
W poniedziałek po południu około 680 samochodów, traktorów i zatwierdzonych maszyn rolniczych przybyło na demonstrację rolników pod Bramą Brandenburską w Berlinie, napisała agencja. W sumie około 1300 demonstrantów zebrało się na wiecu, który był pokojowy. Niektóre z samochodów i ciągników nadal znajdują się w stolicy 17 czerwca. Policja zdecyduje we wtorek, kiedy droga zostanie ponownie otwarta dla ruchu.
Według władz, w pobliżu Berlina w Brandenburgii odbyło się łącznie 171 wieców. Około 100 zjazdów z autostrad zostało zablokowanych, a 20-kilometrowy rajd odbył się w Poczdamie.
Według strony internetowej związku rolników, w poniedziałek na ulice Niemiec wyjechało około 100 000 ciągników. Organizacja nie zaplanowała żadnych działań na wtorek. Tydzień protestów ma zakończyć się w przyszły poniedziałek dużą demonstracją w Berlinie. Zarejestrowało się w niej 10 000 uczestników. Oczekuje się, że wielu rolników ponownie przyjedzie na traktorach.
Niemiecki rząd zapowiedział w grudniu oszczędności budżetowe. Ma on zrezygnować z dopłat do oleju napędowego, co przyniesie fiskusowi 440 mln euro, a także z preferencyjnego opodatkowania pojazdów wykorzystywanych w leśnictwie i rolnictwie (pozwoli to zaoszczędzić kolejne 480 mln). Od tego czasu rolnicy rozpoczęli protesty.
W zeszłym tygodniu rzecznik rządu Steffen Hebeestreit powiedział, że zamiast zlikwidować dopłaty do oleju napędowego z dnia na dzień, będą one stopniowo zmniejszane, a ulgi podatkowe dla leśnictwa i rolnictwa pozostaną na swoim miejscu. Niemniej jednak, szef związku zawodowego rolników, Joachim Rukwid, ogłosił tygodniowy strajk. Tego samego dnia rozwścieczony tłum rolników próbował zablokować przybycie promu przewożącego wicekanclerza Roberta Habecka.