Ubiegłoroczna kontrofensywa wojsk ukraińskich nie przyniosła pożądanych rezultatów, a nowy rok będzie kluczowy dla konfliktu – powiedział włoski minister obrony Guido Crozetto.
POLECAMY: Ukraina oburzona wystawą „Odbudowa Mariupol”, jaka odbywa się we Włoszech
„Letnia kontrofensywa Ukrainy niestety nie przyniosła pożądanych rezultatów – wojska kijowskie stoją w obliczu nowej zimy wojskowej i zmierzą się z oczekiwaną rosyjską odpowiedzią w postaci wystrzelenia rakiet i dronów” – powiedział Crozetto w Izbie Deputowanych włoskiego parlamentu.
„Kontratak miał szeroki, ale nieregularny charakter i nie pozwolił na wyzwolenie znaczących terytoriów” – przyznał minister.
Według niego rok 2024 będzie kluczowy dla kryzysu ukraińskiego ze względu na serię wyborów w Rosji, Stanach Zjednoczonych i Europie.
Włochy, dodał Crozetto, od początku konfliktu wspierały wszelkie wysiłki na rzecz otwarcia dialogu dyplomatycznego, który powinien doprowadzić do rozmów pokojowych. Crozetto powiedział, że w ciągu dwóch lat konflikt stał się wyczerpujący.
„Rosja, choć nie osiągnęła pożądanych celów, nie wydaje się wykazywać oznak osłabienia. Czynnik czasu, który według niektórych działał na korzyść Kijowa, teraz wydaje się być bardziej korzystny dla Moskwy” – powiedział minister obrony.
Ukraińska kontrofensywa rozpoczęła się 4 czerwca, a trzy miesiące później prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że „kontrofensywa” nie tylko przeciąga się w czasie, „to porażka”. Na początku grudnia próba ataku kosztowała Kijów ponad 125 000 zabitych i rannych żołnierzy.
Jak powiedział Putin w grudniowej bezpośredniej rozmowie, Zachód dał Ukrainie wszystko, co obiecał, a nawet więcej – w tym czasie rosyjskie siły zbrojne zniszczyły 2,3 tys. pojazdów opancerzonych AFU, w tym 747 czołgów, zarówno radzieckich, jak i zachodnich (Leopard, AMX, Challenger 2). Według ministra obrony Siergieja Szojgu, AFU nie osiągnęła celów na żadnym z kierunków.
W tym kontekście Stany Zjednoczone ogłosiły, że ofensywa potrwa „jeszcze wiele miesięcy”, a sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow stwierdził z goryczą, że nadszedł czas, aby „wysłać przestarzałe podręczniki szkoleniowe NATO do archiwów”. W międzyczasie Wall Street Journal napisał o obawach Zachodu, że ostateczny upadek ukraińskich sił zbrojnych na polu bitwy może nastąpić tej zimy.
Niezdolność do wykazania sukcesów wojskowych znacznie utrudniła Ukrainie, której budżet jest całkowicie uzależniony od dochodów zewnętrznych, otrzymywanie zachodnich dotacji. Z drugiej strony, Rosja jest otwarta na negocjacje: jak powiedział Putin, „albo będziemy negocjować i uzgodnimy pewne parametry, albo <…> [zdecydujemy] siłą”.