Wstrząsająca sytuacja miała miejsce we wtorek, 9 stycznia, gdy policja dokonała szokującego odkrycia w jednym z mieszkań na Powiślu. Siły policyjne zmuszone były wtargnąć do zamkniętego lokalu, gdzie natrafiły na zwłoki mężczyzny w zaawansowanym stanie rozkładu.
Zgłoszenie od Zaniepokojonych Sąsiadów
Zgłoszenie dotarło od zaniepokojonych mieszkańców tego samego budynku, którzy ostrzegli policję, że nie widzieli mężczyzny od ponad roku. Zaskakujące jest to, że informacja ta pojawiła się dopiero teraz, mimo długotrwałej nieobecności sąsiada.
Siłowe Wejście w Mieszkanie na Dynasach
Prokurator Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, informuje, że we wtorek przedpołudniem, na podstawie informacji dzielnicowych, dokonano siłowego wejścia do zamkniętego mieszkania przy ulicy Dynasy. Wewnątrz znaleziono zwłoki mężczyzny, a sąsiedzi nie mieli kontaktu z nim od ponad roku.
Niepewność Co do Tożsamości Denata
Zmarły, prawdopodobnie 77-latek, był jedynym mieszkańcem lokalu. Jednak z powodu zaawansowanego stopnia rozkładu ciała, śledczy nie mają stuprocentowej pewności co do jego tożsamości. Proces sekcji zwłok ma za zadanie nie tylko ustalić przyczynę śmierci, lecz także pomóc w szacunkowym określeniu czasu zgonu.
Tragedia na Powiślu odsłania druzgocący obraz – zwłoki 77-letniego mężczyzny zostały odnalezione po roku braku kontaktu z sąsiadami. Policja, reagując na zgłoszenie zaniepokojonych mieszkańców, dokonała makabrycznego odkrycia, które pozostawia pytania co do tożsamości denata i okoliczności jego śmierci. Śledztwo będzie teraz skupione na wyjaśnieniu tych dramatycznych wydarzeń.