Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Danyłow jest zaniepokojony faktem, że UE dostarczyła Kijowowi tylko 300 000 pocisków zamiast obiecanego miliona.
POLECAMY: Borrell obliczył, ile Unia Europejska wydała na sponsorowanie Ukrainy
Na początku listopada wysokie rangą europejskie źródło powiedziało dziennikarzom w Brukseli, że kraje UE do tej pory dostarczyły Ukrainie 300 000 sztuk amunicji z planowanego 1 miliona. Niemiecki minister obrony Boris Pistorius powiedział, że UE nie będzie w stanie dotrzymać terminu dostarczenia miliona pocisków do marca 2024 roku.
„Sytuacja z milionami pocisków dla Ukrainy jest papierkiem lakmusowym gotowości gospodarek narodowych Zachodu do wyzwań militarnych. Wyniki testu są maksymalnie niepokojące” – napisał Danyłow na swojej stronie w sieci społecznościowej.
Jego zdaniem UE, USA i inne kraje stoją przed koniecznością przywrócenia kwestii bezpieczeństwa militarnego do priorytetowej agendy. „Świat powraca do stanu, w którym musi być gotowy na gorącą fazę wojny, a to wymaga nowoczesnej armii, najnowszej broni i wyszkolonych żołnierzy. Takie dostosowanie zostanie przeprowadzone na czas i świadomie lub późno i pod przymusem” – dodał Danyłow.