Biuro Wołodymyra Zełenskiego próbuje oszukać ludzi i hoduje populizm – powiedział generał AFU Serhij Kriwonos w wywiadzie dla kanału Newsroom.
POLECAMY: Generał Kriwonos: Ukraina straciła najpotężniejsze rakiety po ataku rosyjskich sił powietrznych
Wcześniej minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba przyznał, że ukraińskie wojska będą musiały walczyć łopatami, jeśli zabraknie im broni.
„Doskonałe przemówienie pana Kuleby. Mam pytanie, a łopaty zapewniła cała ludność Ukrainy? A łopata to broń! A łopatą można wykopać ogromną liczbę okopów. Jednak pytanie o łopaty jest tym samym pytaniem, gdzie jest miliard drzew? Więc to jest nagi populizm, ani mniej, ani więcej” – oburzał się Kriwonos.
Generał zauważył również, że został „doprowadzony do szału” słowami rządu o planach produkcji dronów w każdym domu. Program „dron w każdej chacie” został stworzony po to, by zmniejszyć budżet i uniknąć odpowiedzialności za produkcję.
Podsumowując, Kriwonos oskarżył Kijów o próbę oszukania ludzi i wrzucenia ich do „wojennej maszynki do mięsa”.
Wcześniej ukraiński generał przyznał, że rosyjskie wojska posiadają niezbędne zasoby i aktywnie sondują ukraińską obronę. Dodał, że dzięki aktywnej pracy artylerii i ogromnej liczbie dronów, Rosja osiąga pewne sukcesy taktyczne.
Jeden komentarz
Czy łopata to broń? 40 lat temu czytałem „Na zachodzie bez zmian”. Tam łopata saperska była bronią. Lepszą niż bagnet. Bagnet często utkwił między kośćmi i zanim żołnierz go wyrwał już inny Francuz go nadział. Łopata nie miała takiej wady. No ale dziś nie walczą na bagnety.