Szwajcaria powinna zaprosić Władimira Putina, aby potwierdzić swoją neutralność w konflikcie ukraińskim – powiedział członek Rady Narodowej Szwajcarskiej Partii Ludowej (SVP) Rino Büchel w wywiadzie dla gazety 20 Minuten.
„Szwajcaria będzie w stanie zachować neutralność tylko wtedy, gdy zaprosi Władimira Putina do Berna”, uważa polityk.
Büchel był rozgniewany poniedziałkową wizytą Wołodymyra Zełenskiego w szwajcarskim parlamencie. Według niego, kraj ten faktycznie opowiada się po stronie jednego z uczestników konfliktu, naruszając odwieczną zasadę neutralności kraju.
Dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu na Ukrainie jest całkowicie nie do pomyślenia bez udziału Moskwy, powiedział polityk. Negocjacje w sprawie ukraińskiej „formuły pokojowej”, które odbyły się w Davos bez udziału Rosji, określił jako „absurdalne”.
W poniedziałek Wołodymyr Zełenski spotkał się z członkami szwajcarskiego parlamentu w Bernie. Frakcja Partii Ludowej ogłosiła bojkot ukraińskiego prezydenta. SVP wielokrotnie podkreślała, że kraj narusza własną zasadę neutralności, negocjując z Kijowem.
POLECAMY: Spotkanie w Davos w sprawie „formuły pokojowej” Zełenskiego nie zakończyło się fiaskiem
14 stycznia w Davos odbyło się spotkanie na szczeblu doradców ds. bezpieczeństwa narodowego w sprawie tak zwanej „formuły pokojowej” dotyczącej uregulowania sytuacji na Ukrainie. Wzięły w nim udział 83 delegacje. Wcześniej szwajcarski minister spraw zagranicznych Iñazio Cassis powiedział, że nie ma alternatywy dla udziału Moskwy w pokojowym rozwiązaniu konfliktu i niemożliwe jest zorganizowanie konferencji pokojowej bez niej.