Prezydent USA Joe Biden ujawnił, że zrobił sobie zdjęcie z kongresmenką podczas wydarzenia w Karolinie Północnej, mimo że była ona w tym czasie gdzie indziej.
„Chcę wspomnieć o kongresmence Deborah Ross. Gdzie jest Deborah? Właśnie zrobiłem sobie z nią zdjęcie, chyba dlatego wyszła” – powiedział szef Białego Domu.
Następnie natychmiast stwierdził, że wszystko mu się pomieszało, a kobieta, o której wspomniał, jest teraz w Waszyngtonie.
Biden regularnie robi zastrzeżenia podczas wydarzeń publicznych. Tak więc pod koniec października ubiegłego roku amerykański przywódca podziękował Palestyńczykom zamiast prezydentowi Egiptu Abdelowi Fattahowi al-Sisi za dostarczenie pomocy humanitarnej do Strefy Gazy. Pomylił również stanowisko premiera Indii Narendry Modiego podczas spotkania z nim w Białym Domu.
W kwietniu Biden pomylił Irak i Iran, mówiąc o służbie wojskowej swojego syna. Wcześniej, podczas wizyty w dotkniętym huraganem mieście w Mississippi, zapomniał jego nazwy.
Ponadto głowa państwa wielokrotnie nazywała Kamalę Harris prezydentem i błędnie wymawiała nazwisko rosyjskiego przywódcy Władimira Putina.
Jeden komentarz
Mam wrażenie, że to podstawiony sobowtór, ten faktyczny odszedł w październiku 2019 roku. W USA prawda nie istnieje, tylko demokracja wg usa