Policja bada szczegóły wypadku, który miał miejsce w nocy w Wisznicach (Lubelskie) i dotyczył ukraińskiego autobusu. Według informacji uzyskanych przez PAP od nadkom. Barbary Salczyńskiej-Pyrchli z bialskiej policji, pojazd zderzył się z bariery energochłonną, co skutkowało jego przewróceniem na bok. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna i trafiła do szpitala. Warto zaznaczyć, że kierowca autobusu był trzeźwy.
POLECAMY: Ach ta nawigacja… Ukrainiec wjechał 40 tonową ciężarówką do centrum Tarnowa
Zdarzenie miało miejsce przed północą na drodze wojewódzkiej nr 812 w Wisznicach. W autobusie podróżowało 24 obywateli Ukrainy oraz dwóch kierowców. Na podstawie wstępnych ustaleń policji wynika, że 63-letni kierowca nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, co skutkowało utratą kontroli nad pojazdem i przewróceniem się autobusu.
– Zjechał na prawe pobocze, wjechał w bariery energochłonne, po czym autokar przewrócił się na bok i uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca był trzeźwy – przekazała policjantka dodając, że obecnie wyjaśniane są szczegóły zdarzenia.
Trzy osoby zostały przewiezione do szpitala, z czego tylko jedna doznała obrażeń ciała i jest hospitalizowana. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Reszta podróżnych otrzymała schronienie i opiekę w szkole w Wisznicach.