W środę rozpoczęło się trzydniowe posiedzenie Sejmu, podczas którego procedowany jest rządowy projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Projekt zakłada przedłużenie świadczeń socjalnych dla Ukraińców.
POLECAMY: Polacy mają dość wpierania Ukraińskich cwaniaków. „Oni nie są Polakami”
Konfederacja wyraża zaniepokojenie, że projekt ten został wprowadzony do porządku obrad bez wcześniejszych konsultacji.
POLECAMY: Polacy nadal będą utrzymywać ukraińskich cwaniaków
“Projekt ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy wpłynął do Sejmu nagle wczoraj po południu. I decyzją koalicji będzie rozpatrywany w trybie nadzwyczaj szybkim, już dziś o godzinie 10. Według uzasadnienia ma dotyczyć ok. 1 mln osób i kosztować polskich podatników 6,2 miliarda złotych” – zwraca uwagę przewodniczący klubu poselskiego Konfederacji, Stanisław Tyszka.
“To jedyny punkt na tym posiedzeniu Sejmu z ograniczonym czasem wystąpień (5 min zamiast 10) i procedowany ekspresowo (jutro 2. czytanie) Żaden poseł KO, PSL, PL2050, Lewicy, PiS nie zająknął się nawet o kosztach ustawy – 6,2 mld zł” – dodaje polityk.
Wicemarszałek Sejmu, Krzysztof Bosak, oraz poseł Bartłomiej Pejo wypowiedzieli się również na temat tej sprawy podczas przeprowadzonej konferencji prasowej.
POLECAMY: Polacy idą na drugi plan. Tusk wybrał na pierwszy plan sponsorowanie życia Ukraińcom
“Nie są dochowane żadne standardy, nie ma dbałości o interes obywateli” – podkreślił Bosak, odnosząc się do sposobu procedowania ustawy.
“Dziś znienacka, bez żadnych konsultacji został wrzucony do porządku obrad projekt ustawy przedłużającej wszystkie przywileje socjalne dla ludzi z ukraińskimi paszportami” – podkreślił poseł.
“Przypomnijmy, państwo polskie nie rozróżniało kto jest imigrantem, kto jest uchodźcą, kto zasługuje na pomoc i w jakim zakresie. Po prostu zrównywało wszystkich ludzi z paszportami ukraińskimi w prawach z polskimi obywatelami. To była zła praktyka rządów PiS, którą w tej chwili rząd Lewicy, Polski 2050, PSL-u i Koalicji Obywatelskiej przedłuża. Mamy projekt o przedłużeniu o 4 miesiące. Dlaczego o cztery miesiące? Nie wiadomo” – kontynuował.
Według niego obecność projektu w trakcie obrad stanowi „zaprzeczenie wszystkich obietnic nowej koalicji i marszałka Sejmu Szymona Hołowni” dotyczących zmiany sposobu traktowania Sejmu.
“Znów, tak jak powiedział to swego czasu Dobromir Sośnierz, Sejm jest doraźnym pogotowiem legislacyjnym dla rządu” – dodał.
Politycy podkreślili, że Konfederacja domaga się najpierw rozliczenia poprzedniej ustawy.
“Mówiliśmy od dawna – zero socjalu dla Ukraińców” – przypomniał z kolei poseł Bartłomiej Pejo. “Ta pomoc socjalna powinna się jak najszybciej skończyć, a nie być przedłużana” – wskazał.
W zeszłym tygodniu Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, że jeśli proponowana przez MSWiA nowelizacja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy przyczyni się do wydłużenia terminu ich legalnego pobytu, to również zostanie przedłużone prawo do korzystania ze świadczeń socjalnych, w tym programu „800 plus”. Projekt został przygotowany przez wiceministra Tomasza Szymańskiego. Polityk z Platformy Obywatelskiej argumentuje, że kwestie pomocy dla obywateli Ukrainy reguluje dyrektywa unijna, która określa koszty dla poszczególnych państw.
POLECAMY: „Niezbędna weryfikacja”. Bezpodstawnie przyznane świadczenia socjalne dla Ukraińców pod lupą rządu
Obywatele Ukrainy, którzy przybyli do Polski po 23 lutego 2022 r. związku z konfliktem zbrojnym w ich kraju, mogą korzystać z polskich świadczeń socjalnych zgodnie z ustawą o pomocy obywatelom Ukrainy. Zgodnie z aktualnymi przepisami, pobyt Ukraińców jest uznawany za legalny, jeśli przybyli do Polski między 24 lutego 2022 r. a 4 marca 2024 r.
Te świadczenia obejmują m.in. program „800 plus” (wcześniej „500 plus”) oraz Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. W grudniu 2023 r. 209,7 tys. dzieci ukraińskich otrzymywało świadczenie w ramach programu „500 plus”.
Dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wskazują, że w pierwszej połowie 2023 roku w ramach programu Rodzina 500 plus wypłacono ponad 2 mln świadczeń cudzoziemcom, zdecydowaną większość z nich otrzymali Ukraińcy.
Warto także przywołać wyniki sondażu Zespołu Badawczego Openfield z lutego poprzedniego roku, w którym 60,4 proc. respondentów wskazało, że pomoc w formie świadczeń udzielanych przez państwo jest bardziej korzystna dla uchodźców z Ukrainy niż dla nich samych.