Jarosław Kaczyński zaoferował Danielowi Obajtkowi i Jackowi Kurskiemu możliwość startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Decyzja ta nie spotkała się jednak z jednomyślnym poparciem wewnątrz partii. Według nieoficjalnych informacji Kaczyński w Brukseli zamierza również ulokować Kamińskiego i Wąsika, którym pali się grunt pod nogami z uwagi na popełnione przestępstwa.
POLECAMY: Kolejne dwie sprawy karne wszczęte przez prokuraturę przeciwko Kamińskiemu i Wąsikowi
Nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego w czerwcu 2024 roku stanowią istotne wyzwanie dla Prawa i Sprawiedliwości po ostatnich wynikach wyborczych, które, choć przyniosły sukcesy, to jednak również przyniosły straty, gdyż ostatecznie partia straciła władzę.
Według niepotwierdzonych źródeł, prezes PiS, Jarosław Kaczyński, zaproponował dwa sporne nazwiska do umieszczenia na listach wyborczych: Daniela Obajtka i Jacka Kurskiego.
Daniel Obajtek, były prezes Orlenu, miałby zostać głównym kandydatem PiS w okręgu podkarpackim, podczas gdy Jacek Kurski, były prezes TVP, jeszcze nie otrzymał jednoznacznej odpowiedzi od Kaczyńskiego.
W partii panują rozbieżne opinie. Zwolennicy argumentują, że Obajtek i Kurski są prawdziwymi członkami PiS, którzy wspierali partię poprzez swoje wcześniejsze stanowiska, angażując się w kampanie i promując wielu polityków, za co zasługują na wdzięczność.
Jednakże ich nominacje budzą duże niezadowolenie wśród innych członków partii, którzy obawiają się, że ich kontrowersyjny wizerunek odstręczy potencjalnych wyborców i zmotywuje elektorat opozycji.
Nie brakuje również rozczarowania, gdyż Obajtek i Kurski zajęliby cenne miejsca na listach, na które liczą politycy długo związani z działalnością partyjną. Istotne są również kwestie finansowe, bowiem w Parlamencie Europejskim można osiągnąć znaczne zarobki, a niektórzy działacze PiS wskazują, że Obajtek i Kurski dzięki koneksjom politycznym już zarobili miliony, dlatego warto byłoby rozważyć inne opcje dla tych stanowisk.
Ostateczna decyzja w sprawie składu list PiS do Parlamentu Europejskiego zostanie podjęta po wyborach samorządowych w kwietniu 2024 roku. Nieoficjalnie mówi się, że Obajtek zaakceptował już propozycję, podczas gdy Kurski decyzję uzależnia od miejsca na liście.