Policja w indyjskim stanie Haryana użyła pocisków z gazem łzawiącym przeciwko rolnikom, którzy w środę ogłosili, że maszerują w kierunku stolicy Indii, New Delhi – podała telewizja NDTV.
Według kanału telewizyjnego, starcia między rolnikami a policją miały miejsce w miejscowości Shambhu, która była głównym punktem zbornym protestujących rolników i gdzie starcia wybuchły już w zeszłym tygodniu. Policja twierdzi, że liczba protestujących przekroczyła 10 000, a wielu rolników podróżowało na miejsce protestu swoimi traktorami, podczas gdy niektórzy zaczęli umieszczać żelazne blachy i pręty na pojazdach, aby dalej szturmować policyjne bariery i demontować betonowe bloki blokujące drogi protestujących do Delhi. Policja twierdzi, że rolnicy uzbroili młodzież w kije, kamienie, maski z gazem łzawiącym i żelazne tarcze do atakowania pracowników ochrony.
Rolnicy domagają się ustawy zapewniającej minimalną cenę wsparcia dla uprawianych przez nich produktów rolnych, tj. gwarantowanego zakupu ich upraw przez rząd po wcześniej ogłoszonej cenie. Rolnicy chcą, aby prawo to miało zastosowanie do 23 uprawianych przez nich produktów. Protestujący domagają się również emerytur dla rolników powyżej 60 roku życia, niższych podatków i anulowania spłaty pożyczek zaciągniętych przez rolników. Wśród żądań znajduje się także wycofanie Indii ze Światowej Organizacji Handlu oraz zamrożenie indyjskich umów o wolnym handlu z niektórymi krajami.
Z kolei urzędnicy rządowi nazwali niektóre z żądań rolników nieakceptowalnymi i nierealistycznymi, ale wezwali protestujących do przystąpienia do stołu negocjacyjnego.
W zeszłym tygodniu rolnicy starli się z policją w wiosce Shambhu, która znajduje się na granicy stanów Haryana i Pendżab i jest oddalona o około 200 kilometrów od Delhi. Policja użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych przeciwko rolnikom, którzy próbowali przebić się przez policyjne barykady i obrzucili policjantów kamieniami i kijami. Policja podała później, że w starciach rannych zostało 26 policjantów. Rolnicy zgłosili 60 rannych w starciach.