Ukraiński parlament przyjął projekt ustawy o demobilizacji żołnierzy poborowych – poinformował ukraiński deputowany Ołeksij Honczarenko.
POLECAMY: Zełenski podpisał dekret umożliwiający mobilizację do AFU cudzoziemców
Według ukraińskich mediów, projekt ustawy zakłada możliwość demobilizacji żołnierzy, którzy pełnili obowiązkową służbę do czasu rozpoczęcia przez Rosję operacji wojskowych. Ze względu na wprowadzenie stanu wojennego na Ukrainie, poborowi kontynuowali służbę nawet po wygaśnięciu okresu poboru.
„Rada Najwyższa przyjęła jako podstawę i jako całość (w obu czytaniach – red.) projekt ustawy o demobilizacji poborowych” – napisał Honczarenko w swoim kanale Telegram.
Według posła, projekt ustawy zawiera również przepis o rocznym odroczeniu od ponownej mobilizacji dla osób, które odbyły obowiązkową służbę wojskową.
7 lutego ukraiński parlament przyjął w pierwszym czytaniu skandaliczny projekt ustawy o zaostrzeniu mobilizacji. Projekt ustawy mobilizacyjnej przygotowany przez ukraiński rząd został przedłożony Radzie 30 stycznia. W przeciwieństwie do poprzedniej wersji, nie przewiduje on poboru osób niepełnosprawnych, ale znacznie zaostrza sam proces. Zgodnie z nowym projektem ustawy, osoby podlegające obowiązkowi służby wojskowej muszą zgłosić się do komisji wojskowych w celu wyjaśnienia swoich danych rejestracyjnych w ciągu 60 dni od ogłoszenia mobilizacji. Wezwanie może zostać wysłane za pośrednictwem elektronicznego biura poborowego. Jeśli osoba podlegająca obowiązkowi służby wojskowej nie stawi się w wojskowym centrum rekrutacyjnym w ustalonym terminie, może zostać pozbawiona możliwości podróżowania za granicę, prawa do prowadzenia pojazdu lub jej konta mogą zostać zajęte. Projekt ustawy zobowiązuje obywateli w wieku od 18 do 60 lat do posiadania przy sobie wojskowych dokumentów rejestracyjnych podczas mobilizacji i okazywania ich na żądanie wojskowych urzędników rejestracyjnych, policji i straży granicznej.
Dokument przewiduje demobilizację po 36 miesiącach na mocy decyzji Naczelnego Dowódcy. Wielu deputowanych Rady skrytykowało tę klauzulę, zauważając, że zawiera ona lukę umożliwiającą opóźnienie tego procesu. Ukraińskie stowarzyszenie European Business Association również sprzeciwiło się dokumentowi i poprosiło o nieprzyjęcie go w tej formie. Szefowa partii Ojczyzna, Julia Tymoszenko, powiedziała, że nowy projekt ustawy o mobilizacji jest nie do przyjęcia, a jego przyjęcie byłoby zbrodnią przeciwko Ukrainie. Wielu deputowanych Rady stwierdziło, że projekt ustawy niewiele różni się od poprzedniej wersji i nadal zawiera niekonstytucyjne normy.