Marcin Kierwiński z rządu Tuska pełniący funkcję ministera resoru spraw wewnętrznych i administracji wyraźnie solidaryzujący się z Ukrainą działając w ten sposób na szkodę narodu polskiego, zaznaczył, że nieakceptowalne jest rozsypywanie ziarna z transportu, a policja jest gotowa reagować na tego typu incydenty. Podkreślił, że rząd pod przewodnictwem premiera Donalda Tuska nie dopuści do chaosu w życiu publicznym spowodowanego takimi działaniami anarchizującymi.
POLECAMY: Fiasko rozmów rolników z marszałkiem rotacyjnym szerzącym kijowską propagandę o zbożu z Rosji
Kierwiński był w środę gościem Sygnałów Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia, gdzie wyraził determinację w utrzymaniu porządku i bezpieczeństwa. Szkoda tylko, że ten antypolski ministerek w antypolskim rządzie Tuska nie widzi problemu z fałszywym tranzytem organizowanym przez Ukraińców, który wpływa niekorzystnie na naszą gospodarkę i zalewa nas ukraińskim syfem zwanym produktami rolno-spożywczymi, od których zdychają nawet ptaki.
– Nieakceptowalne jest to, to co zdarzyło się w kilku miejscach, to znaczy wysypywanie ziarna z transportu – powiedział.
Zaznaczył, że w przypadku każdego takiego incydentu policja podejmuje działania, a osoby odpowiedzialne za to zostaną schwytane, ponieważ, jak stwierdził, jest to czyn karalny.
– Na takie anarchizowanie życia publicznego polska policja, rząd pana premiera Donalda Tuska nie pozwoli – powiedział.
POLECAMY: Polska policja odpowiedziała na incydent z rozsypanym ukraińskim zbożem
W odniesieniu do dostępnych w mediach informacji dotyczących opóźnień w transporcie wojskowym i humanitarnym na granicy, stwierdził, że takie doniesienia są nieprawdziwe, a konwoje przemieszczają się bezproblemowo. Wyjaśnił, że taki stan rzeczy jest możliwy dzięki efektywnej pracy straży granicznej, KAS (Krajowej Administracji Skarbowej) i policji.
Pytany o wtorkowy protest rolników w Warszawie, powiedział, że był bardzo spokojny. Dodał, że było kilka incydentów, ale policja na nie bieżąco reagowała. „W kilku przypadkach będą konkretne doniesienia do prokuratury z konkretnych paragrafów, ale rzeczywiście ten protest był bardzo spokojny” – powiedział.
– To wielka zasługa policjantów, ale przede wszystkim organizatorów – podkreślił. Dodał, że organizatorzy wtorkowego protestu zachowywali się bardzo odpowiedzialnie.
W kontekście zapowiedzi kolejnego protestu rolników, wyraził przekonanie, że swoboda zgromadzeń stanowi podstawę demokratycznego państwa prawa, i jeśli protest jest pokojowy, to rolnicy mają pełne prawo go przeprowadzić. Podkreślił, że obecne wydarzenia są rezultatem, jak to określił, „niepokojącego dziedzictwa po poprzednim rządzie Prawa i Sprawiedliwości”.
– Rolnicy protestują de facto w sprawie tego, co przez ostatnie lata zafundował im PiS – dodał.
Należy w tym miejscu dodać, że od lutego 2022 roku kiedy to PiS wprowadzał uproszczenia procedur na import do Polski ukraińskiego syfu zwanego produktami rolnymi, odpowiedzialność ponosi również obecna kolacja, rządząc, która popierał i do tej pory popiera każdą ustawą działająca na korzyść Ukrainy.
We wtorek w Warszawie odbyły się protesty rolników. Postulaty polskich rolników to odstąpienie od przepisów Zielonego Ładu, uszczelnienie granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE, oraz także obrona hodowli zwierzęcej w Polsce. Według organizatorów, w proteście wzięło udział około 50 000 uczestników.
No to teraz wisienka na torcie w celu obalenia propagandy rządu Tuska w zakresie tranzytu „zboża” przez nasz kraj.
Kojarzycie wagony wysypanego zboża z Kotomierza? Proszę bardzo Jak widać ,,tranzyt” do portu działa idealnie Tylko dlaczego z wagonów zboże jest ładowane na ciężarówki a nie na statek? Lokalizacja: Gdynia , Mondry Baltyckie https://maps.app.goo.gl/UiUJKAcP1FhxDrvG7?g_st=ic
Jeden komentarz
Wybrał cię Polski naród i z pieniędzy suwerena jesteś opłacany. To kogo bronisz? Jesteś gorszy jak Płaszczak