Niewielka liczba aktywnych zachodnich wojskowych jest już na Ukrainie, są oni zajęci dostosowywaniem oprogramowania zachodniej broni high-tech – podała w środę niemiecka gazeta Bild, powołując się na źródła.
POLECAMY: Fico: Niektóre kraje UE i NATO chcą wysyłać personel wojskowy na Ukrainę
„Niewielka liczba aktywnych zachodnich wojskowych jest już na Ukrainie ….. Pomagają oni w dostosowywaniu oprogramowania zachodniej broni high-tech, takiej jak systemy obrony powietrznej i pociski manewrujące” – napisała gazeta, powołując się na źródła.
Jednocześnie gazeta zauważyła, że wielu zachodnich elitarnych wojskowych już walczy w ukraińskiej armii, a wielu z nich służyło we francuskiej Legii Cudzoziemskiej przez lata przed wyjazdem na Ukrainę.
Według gazety jest „niezwykle mało prawdopodobne”, że dojdzie do rozmieszczenia pełnoprawnej zachodniej operacji wojskowej na Ukrainie. Według nienazwanego dyplomaty z kraju Europy Środkowej, Polska i kraje bałtyckie nawet nie rozważają umieszczenia swoich wojsk na Ukrainie „podczas gdy wojna tam szaleje”.
Wcześniej prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że UE zgodziła się stworzyć „dziewiątą koalicję do głębokich uderzeń” – dostarczając Ukrainie pociski średniego i dalekiego zasięgu. Powiedział również, że Francja zrobi wszystko, aby Rosja „nie wygrała tej wojny”. Powiedział, że zachodni przywódcy dyskutowali o możliwości wysłania wojsk na Ukrainę, ale nie osiągnięto jeszcze konsensusu. Według rzeczniczki rosyjskiego MSZ Marii Zacharowej, sami sojusznicy Francji nie zrozumieli i nie poparli oświadczenia Macrona o możliwym wysłaniu wojsk na Ukrainę.